Wiadomości

  • 23 września 2024
  • 28 września 2024
  • wyświetleń: 14117

Kontrowersyjne drabinki w Wapienicy: zagrożenie czy rozwiązanie?

Powracamy do tematu plażowania w mieście. Mieszkańcy Bielska-Białej poszukują miejsca, gdzie komfortowo i bezpiecznie mogą spędzać czas nad wodą. Sprawy w swoje ręce wziął jeden z naszych czytelników, chcąc zamontować drabinki ułatwiające wejście do koryta rzeki, jednak napotkał on na problemy. Dlatego poprosił o nagłośnienie sprawy. Po publikacji artykułu bielski magistrat zareagował na pismo naszego Czytelnika. Jak podkreślają urzędnicy, takie działanie naraziłoby mieszkańców na niebezpieczeństwo!

Wapienica
fot. Czytelnik


Jak poinformował w piśmie do władz Bielska-Białej nasz Czytelnik, kilka miesięcy temu Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie podczas wspólnej z przedstawicielami społeczeństwa wizji w terenie zajęło formalne stanowisko, że trzeba mieszkańcom umożliwić dostęp do wody w rejonie ulicy Biwakowej w Bielsku-Białej.

O sprawie pisaliśmy m.in. w rym artykule.

- Następnie parę miesięcy temu Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w piśmie do Urzędu Miasta Bielsko-Biała w sposób prawnie wiążący wyraziło zgodę na zabudowę żłobu drabinkami zejściowymi do koryta cieku Wapienica w rejonie ul. Biwakowej (na wysokości baru Manhattan ul. Leśników 14) w Bielsku-Białej. Miasto przystępując do realizacji miało jedynie przedłożyć koncepcję zabudowy - podkreśla Czytelnik.

Wspomina, że w tym temacie rozmawiał z prezydentem miasta dwa lata temu.

- Drabinki zejściowe do koryta cieku w tym miejscu są bezwzględnie konieczne jako element bezpieczeństwa dla bielszczan oraz turystów korzystających w celach rekreacyjnych i turystycznych z cieku wodnego poniżej tzw. Małej Zapory w Wapienicy. Akcja ratunkowa celem udzielenie pomocy osobie poszkodowanej, w szczególności rodzinom z dziećmi, które w większości masowo tego miejsca w celach rekreacyjnych w upalne dni korzystają jest bardzo utrudniona o ile wręcz niemożliwa, ze względu na olbrzymią trudność zejścia czy wyjścia z koryta, tym bardziej ze sprzętem ratunkowym. Drobne wypadki ze zwierzętami już w tym miejscu się zdarzały. Lokalna stacja Pogotowia Ratunkowego nie posiada i nie będzie posiadać w tym zakresie odpowiedniego sprzętu więc ratownicy po przybyciu na miejsce musieliby wzywać lokalną Straży Pożarnej. Jak długi będzie czas utracony do udzielenia realnej pomocy? - pyta autor pisma.

Dodaje, że Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie udzielając zgody na zabudowę przez miasto Bielsko-Biała drabinkami przedmiotowego odcinka cieku Wapienica poprosiło pro forma tylko o przedstawienie koncepcji zabudowy.

- Ze względu na powyższe dzięki zgodzie PGW Wody Polskie pomimo możliwego od kilku miesięcy usunięcia niebezpieczeństwa zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców władze miasta Bielska-Białej nie podjęły właściwych działań w tym zakresie, bo z tego co nam wiadomo, do dnia dzisiejszego miasto banalnie prostej koncepcji zabudowy drabinkami zejściowymi nie sporządziło ani nie przedstawiło do Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie i swoją inercją w tym zakresie utrzymuje stan zagrożenia bezpieczeństwa dla zdrowia i życia, a mówiąc wprost działa na szkodę interesu mieszkańców Bielska-Białej, w tym wizerunku miasta jako regionu otwartego na turystykę i wypoczynek - podkreśla bielszczanin.

- Nam, to jest stronie społecznej, udało się załatwić to, co wydawało się dotychczas wprost niemożliwe czyli zgodę Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie na powszechny dostęp do wody w wyznaczonym miejscu i zgodę na zabudowę drabinek zejściowych służących bezpieczeństwu wypoczywających - dodaje.

I prosi władze miasta "o udzielenie informacji i wyjaśnień co stanęło na przeszkodzie, że przedmiotowe drabinki bezpieczeństwa do dnia dzisiejszego nie zostały zamontowane lub kto z zastępców, może czyjaś zła wola, niedoinformowanie, inercja bądź niekompetencja nadal utrzymuje stan zagrożenia dla mieszkańców miasta Bielska-Białej, który to stan zagrożenia mógł być łatwo już dawno usunięty, skoro strona społeczna była w stanie w przeciągu kilku dni wykonać koncepcję przedmiotowej zabudowy. Biorąc pod wzgląd sprawy bezpieczeństwa mieszkańców m. Bielska-Białej przedmiotowe zadnie winno być realizowane poza kolejnością, w priorytecie".

- W mojej ocenie (i nie tylko mojej, a szerszego środowiska) skandalem jest postawa Prezydenta Bielska-Białej, który powinien z urzędu działać na rzecz dobra mieszkańców i ich potrzeb, a jego jednym z pierwszych podstawowych obowiązków, który powinien wypełniać jest możliwe zapobieganie zagrożeniom dla zdrowia i życia bielszczan - podsumowuje nasz Czytelnik.

Na zdecydowana reakcję bielskiego Ratusza nie trzeba było długo czekać



- Nie wiem jakie stanowisko zajął reprezentant Wód Polskich podczas spotkania z mieszkańcami Wapienicy, ale w oficjalnym piśmie skierowanym do Urzędu Miejskiego w lipcu dyrektor katowickiego oddziału tej instytucji stwierdził, że „zorganizowanie kąpieliska na cieku Wapienicy w Bielsku-Białej (…) jest niemożliwe” - podkreślił Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Jak dodał, miasto w tym samym piśmie zostało poinformowane, że „montaż drabinek w tym miejscu może stworzyć realne zagrożenie wystąpienia wód wezbraniowych na tereny przyległe oraz zagrożenie dla osób z nich korzystających”.

- W tej sytuacji montaż drabinek w omawianym miejscu byłby z naszej strony jaskrawym przejawem nieodpowiedzialności. I w ten właśnie sposób - jak tego oczekuje Państwa czytelnik - zapobiegamy zagrożeniom dla zdrowia i życia bielszczan - podkreślił przedstawiciel urzędu.

raz, Zac / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.