Walka o zieleń w betonie. Kierowcy natarczywie rozjeżdżają nowopowstały pas zieleni

Bielski radny Paweł Korzondkowski zwrócił się do władz miasta, apelując o ochronę i odtworzenie pasów zieleni rejonie ulicy Partyzantów. Zaraz po zakończeniu remontu, pasy zieleni, które powstały w wyniku przebudowy, zaczęły być dewastowane przez samochody.

- Niestety, niecałe dwa miesiące po oddaniu zmodernizowanej drogi wspomniane powyżej pasy zieleni są w sporej części rozjeżdżone przez samochody - dodał radny Korzondkowski, podkreślając, że ich położenie wzdłuż obiektów usługowych sprzyja takim sytuacjom.

Radny Korzondkowski w swoim apelu sugerował, aby "doprowadzić pasy zieleni przy ulicy Partyzantów do stanu sprzed ich dewastacji, a także o zasadzenie na nich roślinności".

W odpowiedzi Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej, podkreślił, że inwestycja została zakończona zgodnie z planem, ale prace budowlane miały miejsce w okresie zimowym.

- Co naturalnie nie sprzyja wegetacji roślinności - zaznaczył.

Wiceprezydent dodał, że odtworzenie terenów zielonych, w tym ewentualne nasadzenia, będzie możliwe dopiero w momencie rozpoczęcia okresu wegetacyjnego.

- Rozjeżdżanie terenów zielonych przez pojazdy narusza przepisy ruchu drogowego i świadczy o braku poszanowania przestrzeni publicznej - podkreślił Kamiński, wskazując na potrzebę edukacji kierowców oraz egzekwowania obowiązujących przepisów.

Na koniec, zastępca prezydenta zapewnił, że "wiosną Wydział Gospodarki Urzędu Miasta Bielsko-Biała przeanalizuje możliwość nasadzenia niskiej roślinności na terenach zielonych".