[FOTO] Chcą zburzyć zabytkową kamienicę przy ul. Browarnej i postawić coś nowego

Szanowni Państwo,

z tej strony radny RM Paweł Korzondkowski. Piszę ponieważ chciałem zainteresować Waszą redakcję pewną bulwersującą sprawą wiążącą się z możliwością wyburzenia zabytkowej, 126-letniej kamienicy przy ulicy Browarnej.

Sprawa wygląda tak: mieszkam w okolicy, a wspomniana kamienica znajduje się jakieś 100 metrów poniżej mojego bloku. Jest do niej dość trudny dojazd i dojście. Od kilku lat nikt tam nie mieszka.
Ponieważ okolica jest obecnie dość mocno zabudowywana istnieją niepokoje co do losu tego budynku. W związku z tym i na prośbę jednego z sąsiadów udałem się do stosownego wydziału UM, aby zapytać o przyszłe losy tego budynku.

Usłyszałem, że ma być on wyburzony i mają tam powstać 3 nowe budynki (!). Wtedy jeszcze za wiele nie wiedziałem o tym budynku, ani o jego historii. Wydało mi się dziwne, że nie jest on pod ochroną konserwatorską. Wystosowałem więc zapytanie do Prezydenta Miasta. Z odpowiedzi wynikało, że budynek jest własnością prywatną, nie jest pod żadną ochroną, i ma docelowo być wyburzony, a na jego miejsce ma powstać nowy budynek.

Zaniepokojony tą odpowiedzią zwróciłem się do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach delegatura w Bielsku-Białej z prośbą o zainteresowanie się tym obiektem i ewentualne wpisanie go do rejestru zabytków. Już na drugi dzień na miejsce przybył pracownik delegatury. Następnego dnia okazało się, że budynek znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków. Kierownik delegatury w związku z powyższym faktem wystosował stosowne pismo do prezydenta miasta.

Ponieważ wspomniana kamienica nie jest w żaden sposób zabezpieczona przed wejście osób trzecich dokonuje się jej degradacja (wybite szyby, uszkodzone sprzęty, zaśmiecone pomieszczenia). Jest to także dość niebezpieczne. Aby jakoś zapobiec możliwej tragedii 31 lipca złożyłem w siedzibie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Bielska-Białej pismo interwencyjne z prośbą o wyegzekwowanie od właściciela zabezpieczenia tego budynku.

Z księgi wieczystej obiektu w której wszedłem w posiadanie (w pełni legalnie) wynika, iż jego obecna właścicielka posiada działalność gospodarczą związaną z branżą deweloperską (podobnie jak jej ojciec).

Zagrożony wyburzeniem obiekt posiada dużą wartość historyczną i architektoniczną (fotografie w załączeniu). Co ciekawe mieszkał w nim słynny Otokar Balcy.
Jeden z bielskich historyków (wolał pozostać anonimowy) przekazał mi takie informacje o tym obiekcie:

Wg Księgi Adresowej BB z 1904 r. jest to posesja Górne Przedmieście / Kaiserstraße (-) - dom z uwagi na oddalenie od ulicy nie miał nadanego numeru porządkowego. Właściciel: Piesch Georg. W Adressbuch 1908 w spisie mieszkańców wpisany jest Piesch Georg, Eisendreher [tokarz metalu], OV.263. W dekadę później, Adressbuch 1914, właścicielką jest Piesch Susanna. Tak więc dom zbudowany przez rzemieślnika / tokarza jako budynek czynszowy? (...) można założyć, że budynek przy Browarnej 26a stanął wkrótce potem, 1898/1899.

Nie wiem co będzie dalej z tym budynkiem, ale mam nadzieję, że nie zostanie on wyburzony, ani nie ulegnie podpaleniu... Czy nasze miasto naprawdę dba o swoje dziedzictwo i zabytki?