
Wiadomości
- 10 lutego 2024
- wyświetleń: 5818
Sukces bielskich lekarzy. Dali drugie życie 90-letniej bielszczance
Pani Władysława z Bielska-Białej jest najstarszą osobą w kraju, na której przeprowadzono zabieg z wykorzystaniem pompy wspomagającej pracę lewej komory serca. 90-letniej pacjentce pomogli bielscy lekarze z Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii.

Bielszczanka trafiła do placówki prowadzonej przez Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca w stanie krytycznym, z zawałem serca i ostrą niewydolnością krążenia.
- Wykonaliśmy standardowo koronarografię, echo serca i okazało się na podstawie tych badań, że pacjentka ma uszkodzoną lewą komorę serca, a co gorsze - bardzo zaawansowaną chorobę wieńcową z krytycznie zwężonymi tętnicami i zwapnieniami na ich przebiegu - mówi prof. dr hab. n. med. Krzysztof Milewski, szefujący bielskiemu ośrodkowi Grupy American Heart of Poland.
W przypadku chorej zespół medyków zrezygnował z wszczepienia tak zwanych bajpasów, a zdecydowano o użyciu specjalnego urządzenia do wspomagania lewej komory serca. To dość nietypowe, by stosować je u pacjentów w takim wieku.
- Pani Władysława owszem, ma 90 lat, ale wyłącznie w PESEL-u. Biologicznie pacjentka jest w bardzo dobrej formie, i mentalnie, i fizycznie. Śmiało można jej odjąć 10-15 lat - stwierdza ordynator Oddziału Kardiologii w bielskim PAKSie.
Pacjentka już dwa dni po zabiegu była w bardzo dobrej formie, a po kolejnych kilku dniach została wypisana do domu z zaleceniem podjęcia rehabilitacji kardiologicznej. - Ponadto mamy plan kilku wizyt z panią Władysławą w warunkach ambulatoryjnych w naszym oddziale. Myślę, że pomimo 90 lat pani będzie mogła w dobrej formie wrócić do swoich codziennych czynności. Wiemy, że ma rodzinę, prawnuka, który narysował piękne serce dla swojej prababci. Pani Władysława ma dla kogo żyć - puentuje prof. dr hab. n. med. Krzysztof Milewski.
Sama pacjentka nie kryje radości, że trafiła pod opiekę lekarzy bielskiego PAKS-u. - Ratownik z karetki zdecydował, żeby przywieźć mnie tu, do Bielska-Białej. I to był ratunek dla mnie, że trafiłam do tak wspaniałego profesora - mówi wyraźnie wzruszona pani Władysława, pokazując serce, które narysował jej 3-letni prawnuczek Jaś. - Powiedział, że to drugie serce dla mnie, bo moje jest chore, więc narysował mi nowe, niebieskie - uśmiecha się bielszczanka. Jako receptę na długie życie w dobrej formie poleca aktywność zawodową, rozwiązywanie krzyżówek i grę w brydża.
ZOBACZ TAKŻE

3 miliony złotych dla organizacji wspierających osoby z niepełnosprawnościami

Schronienie znajdzie 7 procent bielszczan

„Odbierają” dzieci - ich życie może być zagrożone!

Gorący temat[FOTO] "Miło być sobą z Tobą" czyli marsz z okazji Dnia Świadomości Autyzmu

Zagrożenie gazowe w Wapienicy - apel do władz

Co będzie ze stadionem na Młyńskiej? Czy miasto sprzeda obiekt? Obaw nie brakuje
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.