Rozrywka

  • 29 kwietnia 2023
  • 4 maja 2023
  • wyświetleń: 5050

[FOTO] Bolek i Lolek mają już 60 lat! Powracają w nowej odsłonie

Wiemy, że Bolka i Lolka nikomu nie trzeba przedstawiać, zwłaszcza mieszkańcom Bielska-Białej. Można za to o tych kultowych postaciach przypomnieć, szczególnie ze względu na to, że obchodzą w tym roku swoje 60 urodziny! Poznajcie historię powstania tej "dobranocki wszechczasów".

Władysław Nehrebecki podczas pracy nad serią Bolek i Lolek na dzikim zachodzi i serią Miś Kudłatek 1972, fot. Henry
Władysław Nehrebecki podczas pracy nad serią Bolek i Lolek na dzikim zachodzie i serią Miś Kudłatek 1972 · fot. Henryk Pollak


Historia Bolka i Lolka nie zaczyna się w latach 60. w bielskim Studiu Filmów Rysunkowych, ale o wiele wcześniej - w dwudziestoleciu międzywojennym na Kresach Wschodnich. Filmowy ojciec Bolka i Lolka, Władysław Nehrebecki, urodził się 14 czerwca 1923 roku w Borysławiu. Jako sześcioletni chłopiec zostaje oddany do ufundowanego przez hrabiego Stanisława Skarbka Zakładu dla Sierot i Ubogich. Jego rodzice mają nadzieję, że chłopiec znajdzie tam utrzymanie i nauczy się zawodu stolarza. Warunki w sierocińcu są jednak trudne, wśród rówieśników panuje przemoc. Dzieci są tam karane za najmniejsze przewinienia. Prowadzące zakład siostry felicjanki szczególnie surowo karzą małego Władka, za jego nieudaną próbę ucieczki z sierocińca.

Fantazjowanie pomaga Nehrebeckiemu oderwać się od smutnej, nieprzyjaznej rzeczywistości. W wyobraźni zostaje podróżnikiem, wyrusza w świat, pozostawiając nieprzyjazne miejsce daleko za sobą. Marzenia pomagają mu przetrwać dziesięć lat w sierocińcu.

Władysław dużo czyta. Jest fanem powieści awanturniczo-przygodowych Juliusza Verna, Waltera Scotta, Jonathana Swifta i tym podobnych. Często również rysuje ulubionych bohaterów. Wkrótce niezwykły talent plastyczny małego Władka odkrywa nauczyciel rysunku. Od tego czasu sytuacja chłopca ulega zmianie, wspierany przez pedagoga czuje się śmielszy, pewniejszy, doceniany. Jego rysunki zdobią korytarze sierocińca. Nehrebecki każdą wolną chwilę poświęca tworzeniu.

Pobyt w sierocińcu wyciska głębokie piętno na osobowości Nehrebeckiego. Artysta już nigdy nie będzie twardo stąpać po ziemi, a jego „oderwanie od rzeczywistości’ stanie się przedmiotem anegdot powtarzanych przez przyjaciół i znajomych, pracowników bielskiego Studia Filmów Rysunkowych. Twórca nie rozpoznawał na ulicy nawet własnych synów.

Stworzeni przez niego bohaterowie, Bolek i Lolek, w filmowych opowieściach przez długi czas nie mają rodziców ani nie są - tak jak się powszechnie uważa - braćmi. Faktem jest, że pod koniec lat siedemdziesiątych próbowano wprowadzić do serii rodziców, czy też ich odpowiedników Bolka i Lolka, czy to w odcinku „Imieniny Mamy” czy to w serii „Bolek i Lolek wśród górników „jednak nie mieli oni ani stałego wyglądu, ani konkretnych cech charakteru. Były to postaci schematyczne wprowadzone do odcinka w celu opowiedzenia danej historii. Jednak w scenariuszach i komiksach Nehrebecki zawsze nazwa Bolka i Lolka przyjaciółmi bądź kolegami. Autor po prostu nie doświadczył prawdziwego dzieciństwa, spokojnego życia w rodzinie, relacji z mama, tatą, siostrą czy bratem i długo i nie potrafił o tym opowiadać.

Wybucha II wojna światowa. W 1941 roku, uciekając przed grasującymi na Kresach bandami Ukraińskiej Powstańczej Armii, Nehrebecki zgłasza się na roboty do Niemiec. To wybór mniejszego zła, ale potem autor żałuje swojej decyzji. Trafia do niewielkiej miejscowości w Zagłębiu Ruhry, Nienhagen, gdzie pracuje przy wydobyciu ropy naftowej dla Wintershall AG. Podczas próby ucieczki z obozu pracy ociera się o śmierć. Nehrebecki przebywa tam do końca wojny, a tuż po jej zakończeniu trafia do obozu dla przesiedleńców w Schwarzenfeild. To stamtąd przywiezie później książkę „The Art of Walt Disney” Roberta D. Fielda, która potem stanie się biblią i podręcznikiem animacji dla raczkujących przyszłych twórców bielskiego Studia Filmów Rysunkowych.

Po wojnie Władysław Nehrebecki znajduje pracę jako redaktor graficzny i ilustrator w „Nowym Świecie Przygód” - magazynie komiksowym wydawanym w Katowicach. Projektuje oprawę graficzną gazety, rysuje komiksy: o Tarzanie, Myszce Miki, tworzy własne opowieści rysunkowe, m.in „Przesława znad Odry” i „Bicz Południa”. To wymarzona i dająca mu satysfakcję praca. Rysownik często chodzi do kina, ogląda filmy z Flipem i Flapem, jest fanem Pata i Pataszona, uwielbia Szczepka i Tońcia, parę lwowskich batiarów. Odkrywa, że zestawienie dwóch bardzo różniących się od siebie bohaterów jest wciągające dla widza i może stać się źródłem wielu zabawnych sytuacji.

Władysław Nehrebecki podczas pracy nad komiksami z serii Biblioteka przygód Bolka i Lolka 1973-74
Władysław Nehrebecki podczas pracy nad komiksami z serii Biblioteka przygód Bolka i Lolka 1973-74 · fot. Henryk Pollak


W 1947 roku Nehrebecki rysuje dla krakowskiego wydawnictwa „Reklama” komiksy dla dzieci. Jednym z nich są „Wesołe przygody Wicka i Wacka” - pary psotnych bohaterów. Wicek i Wacek fizycznie nie przypominają jeszcze Bolka i Lolka; są od nich o wiele starsi, ale psocą tak samo jak przyszli ulubieni bohaterowie polskich dobranocek. W tych dziecięcych komiksach pojawiają się projekty plastyczne i rozwiązania fabularne, które potem zostaną wykorzystane w realizowanych przez Nehrebeckiego filmach, także tych z udziałem Bolka i Lolka.

W czerwcu 1947 roku „Nowy Świat Przygód” zostaje przeniesiony do Warszawy. Nehrebecki traci pracę, ale z prasy dowiaduję się, że Marian Wimmer zakłada szkołę filmową w Łodzi. Początkujący artysta widzi w tym szansę na spełnienie marzeń o pracy w filmie i wyrusza na egzaminy. 5 czerwca staje przed komisja egzaminacyjną. Niestety nie ma szans, aby dostać się na studia. Do szkoły przyjmowani są jedynie kandydaci, którzy ukończyli już jeden kierunek studiów, a Nehrebecki nie ma nawet matury. Wyjazd do miasta nie jest jednak zupełnie bezowocny. W łódzkich kinach grana jest przedwojenna komedia Michała Waszyńskiego „Bolek i Lolek”.

Nehrebecki idzie na seans kilkukrotnie. Film staje się jego ulubioną opowieścią i zapada mu w pamięć na długie lata. Piętnaście lat później Nehrebecki imionami bohaterów, odgrywanych w podwójnej roli przez Adolfa Dymszę, nazwie wykreowane przez siebie postacie.

1 września 1947 roku Nehrebecki wraz z grupą pasjonatów animacji zostaje przyjęty do nowo utworzonego studia filmowego działającego przy „Trybunie Robotniczej”. Tak rozpoczyna się jego przygoda z kinem animowanym. Śląska grupa realizatorów długo walczy o przetrwanie i możliwość robienia filmów. Twórcy próbują się organizować na różne sposoby, podążając za zmianami politycznymi. Pracują dla wspomnianej wyżej „Trybuny Robotniczej”, potem usamodzielniają się, tworząc Robotnicze Studio Filmów Rysunkowych, które potem przekształcają w spółdzielnię produkcyjną „Śląsk”, a następnie zostają przyjęci do Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi.

Wprowadzenie ustawy o kinematografii w 1951 roku i związana z tym centralizacja przemysłu filmowego nie dają im szans na prowadzenie prywatnego zakładu produkcyjnego. W końcu, 1 stycznia 1956 roku, w Bielsku-Białej zostaje utworzone Studio Filmów Rysunkowych, niestety - ku rozczarowaniu realizatorów - jako przedsiębiorstwo państwowe.

To w bielskim studiu Nehrebecki wkrótce stworzy najpopularniejszy i najbardziej kasowy polski serial animowany.

Kiedy w 1961 roku nagle umiera ówczesny dyrektor studia, Stanisław Kasprzykowski, Nehrebecki zostaje dyrektorem wytwórni i nawiązuje współpracę z Telewizją Polska. To na jej zamówienie, w odpowiedzi na zapotrzebowanie programowe, Studio Filmów Rysunkowych podejmuje się wyprodukowania dwóch seriali animowanych.

Jeden z nim ma być tzw. pewniakiem. Serią, na której sukces wszyscy liczą. To „Przygody Błękitnego Rycerzyka” - romantyczna ballada rycerska rozgrywająca się w świecie owadów. Nie wiadomo jednak, o czym ma opowiadać drugi serial. Pierwszym pomysłem jest skierowana do dorosłych seria „Kubuś Detektyw”. Główny bohater miał rozwiązywać zagadki kryminalne. Wkrótce jednak ten pomysł zostaje porzucony. Zapada decyzja - drugim tematem będzie „dziecko”.

Teraz już wszystko idzie z górki. Nehrebecki łączy ulubione motywy z literatury przygodowej, zamiłowanie do par głównych bohaterów, komedii sytuacyjnych, obserwacje własnych synów i pisze pierwszą nowelę pod tytułem „Kusza”. Bohaterom nadaje imiona Bolek i Lolek. Na bazie tej historii wraz z Leszkiem Lorkiem piszą scenariusz pierwszego odcinka popularnej serii. Wkrótce autor tworzy kolejne opowiadania rozwijane w scenariusze przez poszczególnych reżyserów. Nehrebeckiemu jako dyrektorowi peerelowskiego studia, nie wypada samemu projektować postaci. Musi ogłosić na ich projekty konkurs i nie może w nim brać bezpośredniego udziału, doskonale jednak wie, jacy powinni być chłopcy. Szczegółowo opisuje cechy ich charakteru i wyglądu.

Ciekawostką jest, że początkowo to Lolek miał być wyższy i szczuplejszy, a Bolek - młodszy i grubszy. Na wniosek rady studia bohaterowie zamieniają się imionami i tak zostało do dziś. Nehrebecki nadzoruje dalsze prace, zgłaszając uwagi i własnoręcznie poprawiając powstające projekty. Finalnie umowy na opracowanie projektów plastycznych do serii podpisują Leszek Lorek i Alfred Ledwig, będzie to kluczowe dla późniejszych rozstrzygnięć sądu w procesie o tom kto narysował Bolka i Lolka. Spór ten wybucha w grudniu 1975 roku. Po ponad trzydziestu latach sąd wydaje wyrok - uznaje trzech równorzędnych autorów wizerunku plastycznego Bolka i Lolka, czyli osoby, które miały podpisane umowy: Alfreda Ledwiga, Leszka Lorka oraz Władysława Nehrebeckiego.

Festiwal Filmów o Bolku i Lolku · fot. Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki (www.gaso-gostyn.pl)


Końcem 1963 roku Nehrebecki przestaje być dyrektorem studia, a pracę nad serialem nadzoruje już tylko jako główny konsultant serii, czyta każdy scenopis, omawia z reżyserami wszystkie ujęcia, ogląda każdą animację. Bardzo często przygotowuje fazy animacyjne, a w domu po nocach poprawia rysunki animatorów i projekty. W ten sposób powstaje ponad sto odcinków serii.

W 1972 roku do Bolka i Lolka dołącza koleżanka - Tola. Projekt dziewczynki w oparciu o postać Bolka opracowuje Józef Ćwiertnia. Co ciekawe, na początku wzorcem dla Toli był Lolek, ale zdaniem Nehrebeckiego dziewczynka wygląda za młodo.

Bolek i Lolek stają się też bohaterami pierwszego polskiego pełnometrażowego filmu animowanego „Wielka podróż Bolka i Lolka” (1977). Film plasuje się na szesnastym miejscu polskich filmów o największej oglądalności i jest na tej liście jedyną produkcją animowaną. Wkrótce po realizacji „Wielkiej podroży...”, podczas prac nad opracowaniem filmu na potrzeby serii, Nehrebecki umiera.

Po śmierci Nehrebeckiego powstają jeszcze serie „Olimpiada Bolka i Lolka” oraz „Bolek i Lolek w Europie”, a także trzy filmy montażowe „Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie”, „Bajki Bolka i Lolka” oraz „Sposób na wakacje Bolka i Lolka”. To ostatnie filmy z udziałem pary bohaterów, a legalność tych produkcji nadal jest przedmiotem sporów.

W 1997 roku w plebiscycie „Gazety Wyborczej” serial „Bolek i Lolek” został nazwany dobranocką wszech czasów. Filmy z Bolkiem i Lolkiem obejrzeli widzowie w ponad stu krajach, na wszystkich kontynentach. Był to jak do tej pory największy komercyjny sukces polskiego filmu animowanego.

Bolek i Lolek w nowej odsłonie



Przywróceni do życia piórami czołowych twórczyń polskiej literatury dla dzieci - Joanny Olech, Justyny Bednarek i Liliany Fabisińskiej - oraz z pomocą wiernych klasycznej kresce ilustracji Zofii Brzeskiej, Bolek i Lolek pomagają oswajać najmłodszych odbiorców z wyzwaniami codzienności.

Używając swojej niezrównanej wyobraźni, uczą wartości XXI wieku - empatii, otwartości, zaradności i odwagi. Pełnoprawną bohaterką ich przygód stała się dziewczynka - mistrzyni hulajnogi, obcykana w matematyce Tosia.

Na serię „Rosnę z Bolkiem i Lolkiem” składają się trzy tomy bajeczek:
  • Bolek i Lolek i piracka przygoda. Bajka o odwadze - Justyna Bednarek,
  • Bolek i Lolek i zaczarowana lokomotywa. Bajka o kreatywności - Liliana Fabisińska,
  • Bolek i Lolek szukają skarbu. Bajka o wychodzeniu z tarapatów - Joanna Olech.


Premiera już 17 maja!

mp / bielsko.info

źródło: Materiały prasowe

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Historyczne ciekawostki

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj