
Najpopularniejsze
- 14 marca 2025
- wyświetleń: 19335
"Zakpiono z Lasu Społecznego w Lipniku". Mamy odpowiedź Lasów Państwowych
"Lasy Państwowe wycinają kolejny starolas, choć nie było go w planach cięć na 2025! Za to był w planach jako element Lasu Społecznego w Lipniku! Nie dość, że nie wstrzymali wycinek starolasów, to jeszcze je przyspieszyli. I to w lesie, które sami dołączyli do swojej oferty dla społeczeństwa jako „Wzmocnienie ochrony leśnych zasobów przyrodniczych”, gdzie miała być zmodyfikowana gospodarka leśna. Jest to zaznaczone na mapie LP „Bank danych o lasach” - pisze w wiadomości do naszego portalu stowarzyszenie "Las wokół miast". Do zarzutów odniósł się rzecznik Lasów Państwowych.
Pojawienie na drzewach jemioły nie może być powodem wyłączenia ich z ochrony
"W wytycznych Ogólnopolskiej Narady o Lasach pojawienie na drzewach jemioły nie może być powodem wyłączenia ich z ochrony, a takiego leśnicy używają pretekstu, żeby ciąć. W dokumencie zatwierdzonym i opublikowanym w grudniu 2024 roku przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest napisane wyraźnie “nie może być przyzwoleniem na usuwanie starych jodeł z jemiołą. Nie może to być prosta kontynuacja dotychczasowych praktyk ochrony lasu”- czytamy w wiadomości przesłanej przez stowarzyszenie Las wokół miast.
"Smutne jest to że Lasy Państwowe znów zakpiły ze społeczeństwa" - dodają członkowie stowarzyszenia.
Wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie do rzecznika Lasów Państwowych Tomasza Gawędy, publikujemy odpowiedź.
Prace, które są prowadzone obecnie w oddziałach 23, 24 i 28 leśnictwa Lipnik są cięciami sanitarnymi koniecznymi do wykonania z powodu zasiedlenia tych drzew przez jemiołę.
Prace obecnie koncentrują się w obszarach najintensywniej penetrowanych turystycznie i rekreacyjnie i są niezbędne dla zachowania podstaw bezpieczeństwa w lesie. Jemioła powoduje bowiem destrukcję drewna co w rezultacie może prowadzić do utraty statyki koron i niekontrolowanego ich obłamywania się i upadku. Pragniemy zauważyć, iż podczas całego procesu uzgadniania lasów społecznych nikt nigdy nie negował konieczności wykonywania cięć sanitarnych, wprost przeciwnie strona społeczna niejednokrotnie sygnalizowała, że zapewnienie bezpieczeństwa w lasach społecznych powinno pozostać odpowiedzialnością gospodarza terenu - Nadleśnictwa. Wobec powyższego prowadzone obecnie zabiegi należy jak najbardziej uznać za zasadne.
Niestety problem porażenia jemiołą drzewostanów jodłowych nasila się od wielu lat. Wcześniej na dużą skalę obserwowany był m.in. w lasach Nadleśnictwa Sucha czy Andrychów. Obecnie również lasy miejskie Bielska - Białej notują znaczne porażenie jodeł tym patogenem.
Lasy Nadleśnictwa Bielsko nie są tu odosobnione. Prace pojęte obecnie we wspomnianej lokalizacji są jedynie początkiem procesu zwalczania jemioły, a Nadleśnictwo podjęło te prace głównie z uwagi na warunki szczególnego zagrożenia, dla intensywnego w tym rejonie, ruchu osób postronnych.
Nadleśnictwo posiada zidentyfikowane również inne obszary lasu, gdzie porażenie jodły jemiołą sięga nawet 70%, jednakże z uwagi na trwający proces uzgodnień rozmiaru i zakresu zagospodarowania lasów spełniających w sposób szczególny funkcje społeczne, Nadleśnictwo zdecydowało się na podjęcie prac wyłącznie w rozmiarze niezbędnie koniecznym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób i mienia.
Prace obecnie koncentrują się w obszarach najintensywniej penetrowanych turystycznie i rekreacyjnie i są niezbędne dla zachowania podstaw bezpieczeństwa w lesie. Jemioła powoduje bowiem destrukcję drewna co w rezultacie może prowadzić do utraty statyki koron i niekontrolowanego ich obłamywania się i upadku. Pragniemy zauważyć, iż podczas całego procesu uzgadniania lasów społecznych nikt nigdy nie negował konieczności wykonywania cięć sanitarnych, wprost przeciwnie strona społeczna niejednokrotnie sygnalizowała, że zapewnienie bezpieczeństwa w lasach społecznych powinno pozostać odpowiedzialnością gospodarza terenu - Nadleśnictwa. Wobec powyższego prowadzone obecnie zabiegi należy jak najbardziej uznać za zasadne.
Niestety problem porażenia jemiołą drzewostanów jodłowych nasila się od wielu lat. Wcześniej na dużą skalę obserwowany był m.in. w lasach Nadleśnictwa Sucha czy Andrychów. Obecnie również lasy miejskie Bielska - Białej notują znaczne porażenie jodeł tym patogenem.
Lasy Nadleśnictwa Bielsko nie są tu odosobnione. Prace pojęte obecnie we wspomnianej lokalizacji są jedynie początkiem procesu zwalczania jemioły, a Nadleśnictwo podjęło te prace głównie z uwagi na warunki szczególnego zagrożenia, dla intensywnego w tym rejonie, ruchu osób postronnych.
Nadleśnictwo posiada zidentyfikowane również inne obszary lasu, gdzie porażenie jodły jemiołą sięga nawet 70%, jednakże z uwagi na trwający proces uzgodnień rozmiaru i zakresu zagospodarowania lasów spełniających w sposób szczególny funkcje społeczne, Nadleśnictwo zdecydowało się na podjęcie prac wyłącznie w rozmiarze niezbędnie koniecznym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób i mienia.
ZOBACZ TAKŻE

[FOTO] Leśnicy nadal wycinają lasy społeczne wokół Bielska-Białej. Jest stanowisko Nadleśnictwa Bielsko

„Las Wokół Miast” apeluje: na zboczach Cybernioka trwa wycinka. Mamy oświadczenie Nadleśnictwa

„Nie” dla sezonowych toalet przy parkach

Miał być chodnik - powstał zbiornik na błoto

Parkują „gdzie popadnie”. Trzeba dzwonić do strażników

Wycinają, sadzą i tak w koło. Nasadzenia rekompensujące nie kosztują mało
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.