Przypomnijmy, do władz Bielska-Białej trafiła propozycji utworzenia Funduszu Miejskiej Inkluzywności mającego na celu likwidację barier architektonicznych w stolicy Podbeskidzia. Jak podkreśla jej pomysłodawca, radny Paweł Pajor, polegałaby on na stworzeniu wieloletniego programu planowej likwidacji barier architektonicznych w przestrzeni publicznej, tak aby Bielsko-Biała stało się miastem dostępnym dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od ich mobilności.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.

Tymczasem Adam Ruśniak, zastępca prezydenta miasta zapewnił, że „likwidacja barier
architektonicznych stanowi jeden z priorytetów miasta, który jest realizowany w ramach bieżących działań inwestycyjnych i modernizacyjnych”.

- Środki na ten cel są sukcesywnie pozyskiwane i alokowane w ramach budżetu miasta, bez potrzeby tworzenia odrębnego funduszu. Obecnie bariery są eliminowane w trakcie realizacji wielu projektów. Ponadto miasto aktywnie poszukuje środków zewnętrznych, w tym funduszy na realizację tych celów. Zapewniam, że miasto będzie kontynuować te działania w ramach ustalonych programów inwestycyjnych oraz wieloletnich planów rozwoju, a Pana propozycje jako członka Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnoprawnych są cennym wkładem w dalszą dyskusję na temat poprawy dostępności przestrzeni publicznej w Bielsku-Białej - zapewnił wiceprezydent.