Spór o budżet obywatelski

Przewodniczący klubu PiS - Roman Matyja - wygłosił interpelację, w której zwrócił się do prezydenta o wprowadzenie do budżetu miasta na 2015 rok dziesięciu projektów budżetu obywatelskiego.

- Nie mogą być zrealizowane w ramach budżetu obywatelskiego na 2014 rok ze względu na bardzo małe środki przeznaczone na ten cel - argumentował Roman Matyja.

Proponowane projekty to:

• rozbudowanie sali gimnastycznej o pomieszczenie dydaktyczne - ul. Karpacka 127
• teren rekreacyjny "Pod Gaikami"
• górskie, rekreacyjne ścieżki rowerowe w Bielsku-Białej - Etap pierwszy. Trasa rodzinna z Koziej Góry na Błonia
• Sztuka na najwyższym poziomie - retabulum dr hab. Jarosława Perszko
• Park Rekreacyjno-Sportowy "Dolina" między Osiedlem Kopernika a Wojska Polskiego
• budowa placu zabaw w dzielnicy Biała Północ
• zagospodarowanie terenu w Małej Straconce przy dawnym kamieniołomie, na potrzeby rekreacyjno-wypoczynkowe mieszkańców miasta
• "Słoneczna Dolina" - zagospodarowanie doliny potoku Sikornik - projekt alei spacerowo-rekreacyjnej wraz z dodatkową infrastrukturą parkową - II etap od ul. Aleksandrowickiej do ul. Siemiradzkiego
• budowa miejsc parkingowych os. Beskidzkie
• budowa ogólnodostępnego boiska ze sztuczną nawierzchnią na Osiedlu Karpackim w Bielsku-Białej

- Niestety kwota 2 mln złotych przeznaczona na budżet obywatelski okazała się stanowczo za mała. Wśród autorów projektów, jak i osób głosujących panuje rozgoryczenie. Mówią, że już drugi raz nie dadzą się nabrać. Dlatego wnosimy o zrealizowanie dziesięciu projektów, jako rekompensaty, która należy się mieszkańcom - mówił przewodniczący klubu PiS.

Prezydent Jacek Krywul zarzucił radnemu Prawa i Sprawiedliwości populizm. - Wybory samorządowe już się chyba zaczęły. Apeluje o opamiętanie w tych wszystkich populistycznych wypowiedziach - grzmiał gospodarz miasta.

Jacek Krywult dodał również, że to rada ustalała zasady budżetu obywatelskiego. - Na tym polega demokracja. W głosowaniu budżetu obywatelskiego większość zdecydowała tak, a nie inaczej. Proszę nie mówić o rozgoryczeniach mieszkańców. To są koszty demokracji - dodał prezydent.

Dyskusję nad tematem zakończył wiceprzewodniczący rady miejskiej Jarosław Klimaszewski, który jest zarazem przewodniczącym zespołu ds. budżetu obywatelskiego.

- Na ostatnim posiedzeniu budżetu obywatelskiego odbyło się posiedzenie, na którym omówiliśmy z prezydentem wszystkie projekty, które nie weszły do realizacji. Przekazaliśmy je do rozważenia i ewentualnej realizacji z budżetu miasta. Gdybyście uczestniczyli w obradach, to mielibyście informacje na ten temat - tłumaczył radny Jarosław Klimaszewski.

Być może już na najbliższej sesji zostanie przedstawiona nowa koncepcja budżetu obywatelskiego. O zmianach zasady przyznawania środków mówią zarówno radni, jak i prezydent Bielska-Białej.