
Wiadomości
- 14 marca 2025
- wyświetleń: 19395
"Zakpiono z Lasu Społecznego w Lipniku". Mamy odpowiedź Lasów Państwowych
"Lasy Państwowe wycinają kolejny starolas, choć nie było go w planach cięć na 2025! Za to był w planach jako element Lasu Społecznego w Lipniku! Nie dość, że nie wstrzymali wycinek starolasów, to jeszcze je przyspieszyli. I to w lesie, które sami dołączyli do swojej oferty dla społeczeństwa jako „Wzmocnienie ochrony leśnych zasobów przyrodniczych”, gdzie miała być zmodyfikowana gospodarka leśna. Jest to zaznaczone na mapie LP „Bank danych o lasach” - pisze w wiadomości do naszego portalu stowarzyszenie "Las wokół miast". Do zarzutów odniósł się rzecznik Lasów Państwowych.
Pojawienie na drzewach jemioły nie może być powodem wyłączenia ich z ochrony
"W wytycznych Ogólnopolskiej Narady o Lasach pojawienie na drzewach jemioły nie może być powodem wyłączenia ich z ochrony, a takiego leśnicy używają pretekstu, żeby ciąć. W dokumencie zatwierdzonym i opublikowanym w grudniu 2024 roku przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest napisane wyraźnie “nie może być przyzwoleniem na usuwanie starych jodeł z jemiołą. Nie może to być prosta kontynuacja dotychczasowych praktyk ochrony lasu”- czytamy w wiadomości przesłanej przez stowarzyszenie Las wokół miast.
"Smutne jest to że Lasy Państwowe znów zakpiły ze społeczeństwa" - dodają członkowie stowarzyszenia.
Wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie do rzecznika Lasów Państwowych Tomasza Gawędy, publikujemy odpowiedź.
Prace, które są prowadzone obecnie w oddziałach 23, 24 i 28 leśnictwa Lipnik są cięciami sanitarnymi koniecznymi do wykonania z powodu zasiedlenia tych drzew przez jemiołę.
Prace obecnie koncentrują się w obszarach najintensywniej penetrowanych turystycznie i rekreacyjnie i są niezbędne dla zachowania podstaw bezpieczeństwa w lesie. Jemioła powoduje bowiem destrukcję drewna co w rezultacie może prowadzić do utraty statyki koron i niekontrolowanego ich obłamywania się i upadku. Pragniemy zauważyć, iż podczas całego procesu uzgadniania lasów społecznych nikt nigdy nie negował konieczności wykonywania cięć sanitarnych, wprost przeciwnie strona społeczna niejednokrotnie sygnalizowała, że zapewnienie bezpieczeństwa w lasach społecznych powinno pozostać odpowiedzialnością gospodarza terenu - Nadleśnictwa. Wobec powyższego prowadzone obecnie zabiegi należy jak najbardziej uznać za zasadne.
Niestety problem porażenia jemiołą drzewostanów jodłowych nasila się od wielu lat. Wcześniej na dużą skalę obserwowany był m.in. w lasach Nadleśnictwa Sucha czy Andrychów. Obecnie również lasy miejskie Bielska - Białej notują znaczne porażenie jodeł tym patogenem.
Lasy Nadleśnictwa Bielsko nie są tu odosobnione. Prace pojęte obecnie we wspomnianej lokalizacji są jedynie początkiem procesu zwalczania jemioły, a Nadleśnictwo podjęło te prace głównie z uwagi na warunki szczególnego zagrożenia, dla intensywnego w tym rejonie, ruchu osób postronnych.
Nadleśnictwo posiada zidentyfikowane również inne obszary lasu, gdzie porażenie jodły jemiołą sięga nawet 70%, jednakże z uwagi na trwający proces uzgodnień rozmiaru i zakresu zagospodarowania lasów spełniających w sposób szczególny funkcje społeczne, Nadleśnictwo zdecydowało się na podjęcie prac wyłącznie w rozmiarze niezbędnie koniecznym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób i mienia.
Prace obecnie koncentrują się w obszarach najintensywniej penetrowanych turystycznie i rekreacyjnie i są niezbędne dla zachowania podstaw bezpieczeństwa w lesie. Jemioła powoduje bowiem destrukcję drewna co w rezultacie może prowadzić do utraty statyki koron i niekontrolowanego ich obłamywania się i upadku. Pragniemy zauważyć, iż podczas całego procesu uzgadniania lasów społecznych nikt nigdy nie negował konieczności wykonywania cięć sanitarnych, wprost przeciwnie strona społeczna niejednokrotnie sygnalizowała, że zapewnienie bezpieczeństwa w lasach społecznych powinno pozostać odpowiedzialnością gospodarza terenu - Nadleśnictwa. Wobec powyższego prowadzone obecnie zabiegi należy jak najbardziej uznać za zasadne.
Niestety problem porażenia jemiołą drzewostanów jodłowych nasila się od wielu lat. Wcześniej na dużą skalę obserwowany był m.in. w lasach Nadleśnictwa Sucha czy Andrychów. Obecnie również lasy miejskie Bielska - Białej notują znaczne porażenie jodeł tym patogenem.
Lasy Nadleśnictwa Bielsko nie są tu odosobnione. Prace pojęte obecnie we wspomnianej lokalizacji są jedynie początkiem procesu zwalczania jemioły, a Nadleśnictwo podjęło te prace głównie z uwagi na warunki szczególnego zagrożenia, dla intensywnego w tym rejonie, ruchu osób postronnych.
Nadleśnictwo posiada zidentyfikowane również inne obszary lasu, gdzie porażenie jodły jemiołą sięga nawet 70%, jednakże z uwagi na trwający proces uzgodnień rozmiaru i zakresu zagospodarowania lasów spełniających w sposób szczególny funkcje społeczne, Nadleśnictwo zdecydowało się na podjęcie prac wyłącznie w rozmiarze niezbędnie koniecznym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób i mienia.
ZOBACZ TAKŻE

[FOTO] Leśnicy nadal wycinają lasy społeczne wokół Bielska-Białej. Jest stanowisko Nadleśnictwa Bielsko

„Las Wokół Miast” apeluje: na zboczach Cybernioka trwa wycinka. Mamy oświadczenie Nadleśnictwa

Załatwianie potrzeb na klatkach schodowych to już norma... Toalety są, ale nie tam gdzie trzeba

Najpierw plan, potem cmentarz

„Nie” dla sezonowych toalet przy parkach

Miał być chodnik - powstał zbiornik na błoto
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.