Wiadomości

  • 11 kwietnia 2014
  • 12 kwietnia 2014
  • wyświetleń: 2766

Wisła Kraków - Podbeskidzie 0:1

Za nami:

Po wielkich emocjach Górale wygrywają z Wisłą w Krakowie i rundę zasadniczą kończą na bezpiecznej pozycji.

Podbeskidzie
Podbeskidzie Bielsko-Biała · fot. tspodbeskidzie.pl


Takiego początku meczu nie spodziewał się absolutnie nikt! Kilka sekund po rozpoczęciu meczu piłkę przejął Damian Chmiel i uderzył z ok. 25 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła w plecy interweniującego Michała Miśkiewicza i wpadła do bramki. Górale w niesamowitych okolicznościach objęli prowadzenie. Jak błyskawicznie obliczyli to, co dokładniejsi statystycy, była to najszybciej strzelona bramka w historii ekstraklasy, padła nawet szybciej niż gol Fabiana Paweli z 18 sekundy meczu z Jagiellonią Białystok, otwierającego poprzedni sezon T-Mobile Ekstraklasy.

Później do głosu doszli gospodarze. Najpierw z dystansu potężnie uderzył Arkadiusz Głowacki, na szczęście wprost w Richarda Zajaca, chwilę później „Richi” obronił w świetnym stylu w sytuacji sam na sam z Michałem Chrapkiem. W 27 minucie dogodną sytuację miał Jan Blažek. Czeski napastnik Podbeskidzia próbował uderzeniem głową przelobować golkipera Wisły, strzelił jednak zbyt słabo i Miśkiewicz bez trudu piłkę złapał. Co gorsza w tej sytuacji uderzony został Blažek, który opuścił boisko na noszach. Szybko okazało się, że konieczna jest zmiana i w jego miejsce wszedł Krzysztof Chrapek. Nie minęło 5 minut a Leszek Ojrzyński zmuszony był przeprowadzić kolejną zmianę. Za kontuzjowanego Dariusza Pietrasiaka wszedł Błażej Telichowski. Pomimo niesprzyjających okoliczności Górale mogli strzelić jeszcze jedną bramkę. Kontratak wyprowadził Damian Chmiel, podał do Antona Slobody, który pięknie wypuścił Chrapka. Bramkostrzelny niegdyś napastnik potwierdził, że znajduje się w strzeleckim kryzysie bowiem w dogodnej sytuacji trafił prosto w Miśkiewicza.

W drugiej połowie Spotkanie zrobiło się bardzo otwarte - grę prowadzili, zgodnie z przypuszczeniami gospodarze, ale TSP wyprowadziło wiele kontr, z których niemal każda powinna zakończyć się bramką. Głównym motorem akcji Górali był niezwykle aktywny Damian Chmiel, to przez niego przechodziła większość ataków Podbeskidzia. Pomocnik bielszczan wreszcie przypominał zawodnika, który pod koniec ubiegłego sezonu pociągnął drużynę do wielu zwycięstw i ostatecznego utrzymania w ekstraklasie.

Wraz z upływem czasu przewaga Wisły była coraz bardziej wyraźna. Zepchnięci do defensywy goście raz po raz uciekali się do fauli. W 69 minucie emocje sięgnęły zenitu: w polu karnym Podbeskidzia starli się Marek Sokołowski z Łukaszem Burligą, wiślak przewrócił się, a sędzia wskazał na „wapno”. Górale protestowali tak żarliwie, że trener bramkarzy, Izaak Stachowicz został odesłany przez arbitra na trybuny, ale decyzji o rzucie karnym nie zmienił. Do jedenastki podszedł Łukasz Garguła, jego strzał minął jednak prawy słupek bramki Zajaca, i goście nadal prowadzili 1:0. W ostatnim kwadransie, choć nadal dominowała Wisła, to Górale byli bliżsi podwyższenia prowadzenia, aniżeli gospodarze wyrównania. Pod bramką Miśkiewicza seryjnie sytuacje marnowali Sokołowski i Chrapek. Jak po meczu przyznał trener Ojrzyński, tymi sytuacjami można by obdzielić nawet siedem spotkań. Miejmy jednak nadzieję, że nikt nie będzie o tych niewykorzystanych okazjach pamiętał, bo jak mówi przysłowie zwycięzców się nie sądzi.

Słowa uznania po tym meczu należą się także kilkudziesięcioosobowej grupie kibiców z Bielska-Białej, którzy przez cały mecz głośno wspierali swój zespół.

Po zwycięstwie Podbeskidzie ponownie wyprzedziło w tabeli Zagłębie Lubin i wspięło się ponad Zagłębie Lubin, spychając „miedziowych” do strefy spadkowej. Tym razem Górale na bezpiecznej pozycji spędzą na pewno nieco więcej czasu niż ostatnio.

new / bielsko.info

źródło: TS Podbeskidzie

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj