Wiadomości

  • wczoraj, 14:25
  • wyświetleń: 789

[FOTO] Leśnicy nadal wycinają lasy społeczne wokół Bielska-Białej

Pomimo wielomiesięcznych rozmów z mieszkańcami, przyrodnikami i samorządami na temat wyznaczenia lasów społecznych i lepszej ochrony przyrody, Lasy Państwowe kontynuują intensywną wycinkę najstarszych i najcenniejszych fragmentów lasów wokół Bielska-Białej, w tym pod szczytem Szyndzielni. Pod piłami padają ponad 150-letnie buki i 130-letnie jawory, co budzi oburzenie i sprzeciw lokalnej społeczności oraz ekspertów.

Leśnicy nadal wycinają lasy społeczne wokół Bielska-Białej · fot. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot


Katastrofalne powodzie, które nawiedziły Bielsko-Białą i okolice latem tego roku, wyrządziły ogromne szkody w infrastrukturze i gospodarce regionu. Straty oszacowano na blisko pół miliarda złotych. Niewłaściwa gospodarka leśna, a zwłaszcza gęsta sieć dróg leśnych, znacząco przyczyniła się do nasilenia tych zjawisk, przyspieszając spływ wody z gór i zwiększając ryzyko powodzi.

- Nie ma naszej zgody na niszczenie walorów przyrodniczych i społecznych lasów wokół Bielska-Białej. Po zakończeniu prac zespołu do spraw utworzenia lasów społecznych wokół Bielska-Białej minister Mikołaj Dorożała zapowiedział, że w ciągu trzech miesięcy zadecyduje o ich statusie. Leśnicy wykorzystują ten czas dewastując najcenniejsze fragmenty lasu. Lasy Państwowe kolejny raz udowodniły, że są złym gospodarzem i za nic mają mieszkańców regionu. Oczekujemy od resortu środowiska pilnego wstrzymania wycinki do czasu ustanowienia lasów społecznych wokół Bielska-Białej - mówi Radosław Ślusarczyk ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.

- Kontynuacja wycinki lasów wokół Bielska to działalność na szkodę lokalnych mieszkańców. Wydzielenie, na którym przeprowadzono ścinkę, powinno zostać wyłączone z prac gospodarczych z uwagi nie tylko na obecność starodrzewu, ale także strome nachylenie stoku. Takie tereny są zagrożone osuwiskami, erozją gleb i katastrofalnymi spływami powodziowymi, które uruchamia właśnie usuwanie drzew. Bardzo ważne jest również to, że te porośnięte lasem stoki to jedyne źródło zaopatrzenia w wodę całego regionu. Jeśli te lasy nie zaczną być na poważnie traktowane jako wodochronne i wodonośne to może się okazać że mieszkańcy i turyści będą doświadczać poważnych deficytów wód pitnych. Leśnicy znają te zagrożenia, ale priorytetem jest dla nich pozyskanie surowca - ocenia Mariusz Czop, specjalista z zakresu gospodarki wodnej, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej.

"Po doświadczeniach powodzi mieszkańcy, przyrodnicy i samorządy zintensyfikowali swoje wysiłki na rzecz wyłączenia części Nadleśnictwa Bielsko z gospodarki leśnej, podkreślając że funkcje ochronne tych lasów muszą mieć priorytet przed surowcowym pozyskaniem drewna, które dodatkowo jest trwale nieopłacalne. Po osobistej wizytacji ministra Mikołaja Dorożały, w czerwcu br. Ministerstwo Klimatu i Środowiska, poleciło Lasom Państwowym opracować koncepcję wyznaczenia lasów społecznych wokół Bielska-Białej. W prace zaangażowali się na równych prawach z leśnikami: mieszkańcy, przyrodnicy, naukowcy i przedstawiciele samorządów miasta Bielsko-Biała, gminy Wilkowice, Jaworze i Kozy" informuje stowarzyszenie.

- Podczas spotkań z Lasami Państwowymi w związku z wyznaczeniem lasów społecznych podkreślaliśmy jak ważna dla mieszkańców jest ochrona starodrzewu. Co na to Lasy Państwowe? Na naszych oczach, w oddziale leśnym nr 88 pod Szyndzielnią w Bielsku-Białej wycinają kolejny fragment 150-letnich buków i 130-letnich jaworów. Lasy Państwowe nie traktują poważnie swoich społecznych partnerów, dlatego dalsze dyskusje są bezcelowe. Piły muszą zostać zatrzymane - mówi Jacek Zachara ze Stowarzyszenia „Olszówka”.

- Nadleśnictwo Bielsko jest deficytowe, koszty pozyskania drewna w górskich lasach znacząco przekraczają jego cenę. Zamiast dalszego spieniężania tych lasów dla zysku przedsiębiorstwa, musimy zacząć chronić bezcenne dla nas funkcje ekosystemowe. Ochrona wód, zabezpieczenie przeciwpowodziowe i osuwiskowe, ochrona przyrody, miejsce do odpoczynku i rekreacji, naturalny krajobraz to wartości których oczekujemy jako lokalne społeczeństwo. Wzywamy Lasy Państwowe i ministerstwo do wyłączenia tych lasów z wycinki jako zabezpieczenia ich potencjału do czasu ustanowienia lasów społecznych - podkreśla Renata Lejawka z Inicjatywy „Las Wokół Miast”

Zac / bielsko.info

źródło: Las Wokół Miast

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.