
Wiadomości
- 23 listopada 2024
- wyświetleń: 1349
Znakiem w… dziki i jelenie. „Ich miejsce jest w lesie”
Dzikie zwierzęta, w tym omen nomem dziki właśnie, coraz częściej zapuszczają się w miejskie rejony, budząc niejednokrotnie zaniepokojenie mieszkańców. Gorzej, że dzikie zwierzęta nagle pojawiają się na ulicach przed maskami pędzących samochodów...

W sprawie ustawienia znaku, że ulica poruszają się dziki i jelenie (znak A-18b) do władz miasta wystąpiła z prośbą bielska radna Józefa Wawak.
- Zwracam się z prośbą o ustawienie przy ulicy Langiewicza informacji, że w każdej chwili na ulicy mogą się pojawić dzikie zwierzęta takie jak dziki, jelenie. Sama jadąc wieczorem ulica Langiewicza koło ostatniego przystanku linii numer 4 wbiegł na ulice olbrzymi jeleń. Według informacji od mieszkańców jest to norma, że nagle na ulicy pojawiają się dziki, jelenie, sarny z młodymi - opisuje przedstawicielka bielszczan.
Jak podkreśla, jest to niebezpieczne, gdy nagle na drodze pojawią się zwierzęta, „których miejsce jest w lesie, a nie na jezdni”.
Do prośby radnej bielski Ratusz jeszcze się nie ustosunkował. Do tematu będziemy wracać.
ZOBACZ TAKŻE
.jpg)
Będą wypadki, to postawią znaki ostrzegające przez dziczyzną

Pestycydy na zieleni miejskiej? Jest apel

Co będzie ze stadionem na Młyńskiej? Czy miasto sprzeda obiekt? Obaw nie brakuje

Obawiają się „wielkiej wody”. Ratusz uspokaja

Dzika ekspansja gałęzi na dachy - jest apel

„Nie!” dla nieopróżnianych pojemników na odzież
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.