Wiadomości
- wczoraj, 09:00
- wyświetleń: 4090
Beskid Sport Arena wraca do samodzielnej gry. Wygasa umowa ze Słowakami
Środowisko narciarskie nie kryło zaskoczenia. Podczas ubiegłorocznej konferencji prasowej w Szczyrku ogłoszono, że Beskid Sport Arena trafia w ręce słowackiej firmy Tatry Mountain Resorts, zarządzającej m.in. największym w regionie ośrodkiem Szczyrk Mountains Resort. Umowa na zasadzie dzierżawy obejmowała przejęcie niemalże wszystkich aspektów działalności BSA, wraz z zapewnieniem zatrudnienia dotychczasowej kadry pracowniczej. Dziś wiemy, że to koniec tej współpracy.
W Szczyrku od kilku tygodni huczało od plotek dotyczących zakończenia współpracy, jednak nikt oficjalnie nie odnosił się do tego tematu. Dziś zarówno jedna, jak i druga strona przyznaje, że umowa dzierżawy wygasa z końcem października i nie będzie przedłużona na sezon narciarski 2024/2025. Dyrektor BSA, Wojciech Kowalcze zapewnia, że zarządzany przez niego ośrodek ma być przede wszystkim przyjazny dla gości. Polityka cenowa ma nie drenować kieszeni turystów spragnionych zimowego szaleństwa, a jednocześnie zapewnić możliwość utrzymania ośrodka i zaplanowania inwestycji.
Nie jest jeszcze oficjalnie znany cennik na najbliższy sezon w Beskid Sport Arena Szczyrk. Dyrekcja zapewnia, że narciarze mogą jednak spać spokojnie. Wprawdzie spodziewane są podwyżki cen karnetów, ale będą one kosmetyczne, zapewniające jedynie wyrównanie związane z tegoroczną inflacją.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.