Boisko to też miejsce integracji. Ale bywa głośno, dla niektórych za głośno

W sprawie zabezpieczenia środków w budżecie miasta Bielsko-Biała na wymianę nawierzchni boiska w Komorowicach (betonki). Jak podkreślił, obiekt kwalifikuje się do modernizacji.

- Chciałbym podkreślić pilną potrzebę podjęcia działań w celu poprawy stanu technicznego
boiska, które stanowi ważne miejsce rekreacji dla mieszkańców, szczególnie dla dzieci i
młodzieży. W związku z tym, zwracam się z apelem o zabezpieczenie niezbędnych środków
finansowych na realizację tej inwestycji w budżecie na rok 2025, bądź przynajmniej o ujęcie
jej w wieloletniej prognozie finansowej miasta - zaapelował radny Rafał Leśków.

Jak dodał, boisko, znajduje się w złym stanie technicznym, a modernizacja, obejmująca wymianę nawierzchni, montaż piłkochwytów oraz urządzeń do gier, jest niezbędna, aby zapewnić mieszkańcom bezpieczne i nowoczesne miejsce do aktywności sportowej.

- Kosztorys tej inwestycji oszacowano na 680 tysięcy złotych, co jest znaczącą kwotą, jednak w pełni uzasadnioną w świetle stanu obiektu i oczekiwań mieszkańców. Boisko to jest nie tylko miejscem rekreacji, ale także przestrzenią integrującą mieszkańców dzielnicy i wspierającą aktywny tryb życia, co powinno być priorytetem w polityce miejskiej - stwierdził przedstawiciel mieszkańców.

Jak się okazuje, boisko znajduje się w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej „Podgórska”.

- Powoduje to istotne ograniczenia w zakresie możliwości dokonania wskazanej modernizacji.
Ponadto - wobec zgłaszanych przez niektórych radnych z innych dzielnic problemów z hałasem, dochodzącym z tego typu boisk - przed ewentualną wymianą nawierzchni wskazane byłoby przeprowadzenie audytu akustycznego oraz skonsultowanie tego pomysłu z Radą Osiedla. W związku z powyższym, jak również faktem, iż przy Szkole Podstawowej nr 29 funkcjonują dwa ogólnodostępne boiska wielofunkcyjne, z których mieszkańcy Komorowic mogą korzystać po godzinach pracy szkoły do godziny 22:00, a także w weekendy, nie widzę podstaw do wydatkowania środków na ten cel i dokonywania zmian w budżecie miasta - poinformował Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej.