Wiadomości

  • 23 września 2024
  • 25 września 2024
  • wyświetleń: 848

Długo wyczekiwany Superpuchar Polski dla BKS Bostik

BKS Bostik ZGO nie dał szans rywalom, pokonując Chemika Police 3:0 (25:13, 25:16, 25:21) w meczu o Superpuchar Polski. Bielszczanki po raz kolejny udowodniły swoją dominację.

Superpuchar Polski dla BKS Bostik
Superpuchar Polski dla BKS Bostik · fot. facebook / BKS Bostik


Długa, trwająca trzynaście lat, droga po Superpuchar Polski wreszcie dobiegła końca dla BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Po bolesnej porażce w 2011 roku, bielszczanki wróciły na szczyt. Tym razem, mierząc się z LOTTO Chemikiem Police, pokazały swoją siłę i determinację, zdobywając trzeci w historii Superpuchar Polski.

"Początek spotkania był wyrównany, ale przy stanie 5:4 dla policzanek siatkarki z Bielska-Białej zdobyły cztery punkty z rzędu i trener Dawid Michor poprosił o czas. Na nic się to jednak nie zdało. BKS BOSTIK ZGO punktował dalej aż do stanu 12:5, kiedy to LOTTO Chemik znów zszedł na przerwę. Ostatecznie przy stanie 13:6 (dziewięć punktów z rzędu) Mistrz Polski zdobył punkt za sprawą… błędu bielskiej ekipy. W kolejnych minutach przewaga podopiecznych trenera Bartłomieja Piekarczyka ciągle rosła. Ostatecznie set zakończył się wygraną zdobywczyń Pucharu Polski 25:13. Aż dziewięć punktów w pierwszej partii zdobyła Giulia Angelina" - czytamy na stronie bielskiego klubu.

"Druga odsłona meczu rozpoczęła się od czteropunktowego prowadzenia bielszczanek (4:0). Później jednak lepszy fragment gry zaliczyły policzanki, które zbliżyły się na jeden punkt (7:8). Tym razem o przerwę poprosił trener Bartłomiej Piekarczyk, a jego zespół chwilę później wygrał dwie akcje z rzędu po atakach Marty Orzyłowskiej i Giulii Angeliny. Po kilku chwilach BKS BOSTIK ZGO powrócił do czteropunktowej przewagi (13:9), a trener Michor zdecydował się na czas. Rozpędzonych bielszczanek nie dało się już jednak zatrzymać. Szybko osiągnęły siedem punktów przewagi (19:12) i kontrolowały wydarzenia na boisku wygrywając 25:16" - relacjonuje klub.

"Trzeci set był najbardziej wyrównany. Bielszczanki cały czas miały problemy z przyjęciem, a i skuteczność ataku nieco spadła. Świetnie w bloku po stronie LOTTO Chemika grała Dominika Pierzchała, która dołożyła również co nieco w ataku. Po ataku Julii Hewelt, policzanki doprowadziły do remisu po 17, a kilka chwil później wyszły na prowadzenie 19:18. Na szczęście bielszczanki szybko odzyskały prowadzenie (20:19)! Końcówka należała już zdecydowanie do siatkarek z Bielska-Białej, które wygrały 25:21 i sięgnęły po trzeci Superpuchar Polski w historii klubu!" - dodaje klub.

Zac / bielsko.info

źródło: BKS Bostik

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.