Sprawa jest poważna...

- W ramach wojewódzkiego treningu systemu wykrywania i alarmowania, będącego częścią ćwiczeń Krajowego Systemu Wykrywania Skażeń i Alarmowania, co pewien czas zostaje w naszym mieście tak jak i w całym kraju przeprowadzana głośna próba syren alarmowych polegająca na wyemitowaniu akustycznych sygnałów alarmowych „ogłoszenie alarmu" i „odwołanie alarmu". W trakcie takich ćwiczeń zauważyłam, że na terenie dzielnicy Biała Północ sygnały alarmowe są bardzo słabo słyszalne, a przy mocniejszym wietrze w ogóle - zauważyła bielska radna Małgorzata Chrząszcz.

Dlatego, ze względu na obecną sytuację międzynarodową i realne zagrożenie wojenne poprosiła władze miasta o zlecenie Wydziałowi Obrony Cywilnej przeanalizowania słyszalności sygnałów alarmowych w całym mieście.

Jak wyjaśnia Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej, System Wczesnego Alarmowania mieszkańców miasta Bielska-Białej składa się z 45 syren alarmowych, w tym 15 syren elektromechanicznych oraz 30 syren elektronicznych z możliwością nadawania komunikatów głosowych.

- Syreny rozmieszczone są równomiernie na terenie miasta Bielska-Białej. W ramach modyfikacji systemu i polepszenia słyszalności sygnałów alarmowych z Systemem Wczesnego Alarmowania dodatkowo zintegrowano w 2019 roku 10 syren jednostek OSP z terenu miasta. Syreny w zależności od typu posiadają moc od 300 W do 600 W dla syren elektronicznych, oraz moc od 3,5 kW do 4,5 kW dla syren mechanicznych. Sygnał natężenia dźwięku syren alarmowych oscyluje na poziomie około 109 dB przy pomiarze z odległości 30 m - opisuje.

Włodarz stolicy Podbeskidzia podaje, że na terenie osiedla Biała Północ znajdują się dwie syreny alarmowe: ul. Komorowicka 110 (syrena mechaniczna) oraz ul. Michała Grażyńskiego 141 (syrena elektroniczna).

- W rejonie sąsiednich dzielnic i osiedli znajduje się kolejnych siedem syren alarmowych. Tym samym, obszar osiedla Biała Północ wraz z dzielnicami przyległymi, znajduje się w zasięgu akustycznym łącznie dziewięciu syren Systemu Wczesnego Alarmowania i w całości pokrywa tereny zamieszkałe osiedla. Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej do chwili obecnej nie był informowany o problemach związanych z niedostateczną słyszalnością syren na osiedlu Biała Północ. Mając jednak wagę informacji, a także troskę o bezpieczeństwo mieszkańców miasta, Wydział Zarządzania Kryzysowego dokona analizy rozmieszczenia syren alarmowych oraz w trakcie najbliższego testu syren sprawdzi zasięg słyszalności sygnałów powszechnego alarmowania i ostrzegania na terenie osiedla Biała Północ - zapewnił prezydent miasta.