Wiadomości
- 9 stycznia 2024
- wyświetleń: 8010
Michał Janota o odejściu z Podbeskidzia. "Wstawiłem się za drużyną"
Były kapitan Podbeskidzia Bielsko-Biała, z którym klub rozwiązał kontrakt w październiku ubiegłego roku, po raz pierwszy odniósł się do przyczyn odejścia. Michał Janota był gościem podcastu Tomasza Ćwiąkały, eksperta i komentatora stacji Canal+.
W trakcie blisko dwugodzinnej rozmowy dziennikarz poruszył wiele tematów - relacji Michała Janoty z Czesławem Michniewiczem, śmierci brata, mundialu do lat dwudziestu, pobytu piłkarza w Feyenoordzie Rotterdam czy w Arabii Saudyjskiej. Nie zabrakło też oczywiście pytań o ostatni okres w karierze 33-latka, a mianowicie kulis rozstania z ekipą Górali.
- Zbyt wiele nie mogę powiedzieć, bo ogranicza mnie pewien papier. Po prostu powiedziałem prezesowi o dwa słowa za dużo. Oczywiście od razu przeprosiłem, bo słowa te padły na forum całej drużyny. Wstawiłem się za nią - były problemy i wyszedłem przed szereg, nie zgadzając się z pomysłami prezesa - wyjaśnia Janota.
Dopytywany przez Ćwiąkałę dodaje, że wziął w obronę drużynę z własnej inicjatywy. - Taki mam charakter. Próbowałem wstawić się też za młodszymi zawodnikami, bo uważałem, że ta sytuacja była nie fair w stosunku do nich. Jako kapitan wyraziłem więc swoje zdanie, w efekcie czego musieliśmy się rozstać. Na chwilę zostałem skierowany do rezerw, ale nie zgadzałem się z tą decyzją. To też pokazuje, jakie miałem relacje z trenerem [Grzegorzem Mokrym - dop. red.], który nie stanął po mojej stronie - wręcz przeciwnie, uważam, że było mu nie na rękę, gdybym został - zaznaczał.
Warto przypomnieć, że od czasu odejścia z Podbeskidzia Michała Janoty zmienił się zarówno trener - Grzegorza Mokrego zastąpił Dariusz Marzec - jak i prezes - Bogdana Kłysa zmienił Krzysztof Przeradzki.
Wywiad można obejrzeć poniżej:
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.