Na kolejne trafienia biało-zielonych trzeba było poczekać do drugiej partii spotkania. Ta zasadniczo różniła się od pierwszej, gdyż prowadzące bielszczanki prowadziły grę ze znacznie większym spokojem, jak to się zwykło określać - kontrolowały przebieg wydarzeń. Za to wrocławianki z uciekającym czasem były coraz bardziej nerwowe. Po faulu na Julii Gutowskiej druga z atakujących Rekordu sama przemierzyła z 11-u metrów.

Trzecia samobójcza bramka wpadła po jednym z szybkich ataków bielszczanek. W jego finale, po dograniu Klaudii Olejniczak, piłkę do własnej bramki skierowała Aleksandra Dudziak.

Pomeczowa opinia trenera - Mateusz Żebrowski: - Cieszymy się z domowego zwycięstwa oraz z zerowego konta strat. Jest chwila na radość, ale już koncentrujemy się na najbliższym meczu, wyjazdowym spotkaniu z mistrzyniami Polski - katowickim GKS-em.

Zapraszamy do obejrzenia skrótu ze spotkania.

Rekord Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)

1:0 Długokęcka (35. min.)

2:0 Gutowska (53. min., z rzutu karnego)

3:0 Dudziak (73. min., samobójcza)

Rekord: Ludwiczak - Cygan, Lichwa, Piekarska, Olejniczak, Witkowska (85. Bednarek), Glinka (75. Czyż), Szafran (62. Gulec), Gąsiorek (75. Jendrzejczyk), Długokęcka (85. Zając), Gutowska