
Wiadomości
- 20 kwietnia 2023
- wyświetleń: 6622
[FOTO] Nowe drewniane konstrukcje nie oparły się zimie
Miały służyć edukacji - padły pod naporem warunków atmosferycznych. Beskidzka zima pokazała swoją surowość. Część drewnianych instalacji powstałych w ubiegłym roku w ramach Centrum Edukacji Ekologicznej uległa uszkodzeniu.
W sprawie porozstawianych w różnych częściach miasta drewnianych konstrukcji, które ze względu na warunki atmosferyczne w galopującym tempie niszczeją, interwencję w bielskim Ratuszu podjął radny Konrad Łoś.
- W ramach projektu pn. „Rewitalizacja miejskich systemów nadbrzeżnych wraz z utworzeniem Centrum Edukacji Ekologicznej w mieście Bielsko-Biała" w ubiegłym roku w kilku miejscach naszego miasta pojawiły się drewniane konstrukcje, m.in. sześciany, bądź kompozycje z liśćmi. Na prośbę mieszkańców przeprowadziłem oględziny jednego z takich miejsc w sąsiedztwie Lasku Bathelta na lotnisku. Niestety stan techniczny oraz estetyczny owych konstrukcji po okresie zimowym nie pozostawia żadnych złudzeń. Konstrukcje te nie są w żaden sposób przystosowane do warunków atmosferycznych panujących w naszej strefie klimatycznej - opisuje przedstawiciel mieszkańców.

- Zalegająca w miesiącach zimowych pokrywa śnieżna, a także duża zmienność warunków pogodowych, w tym silne opady deszczu przeplatane mocnym oddziaływaniem promieni słonecznych oraz halne wiatry miały bez wątpienia duży wpływ na obecny stan obiektów małej architektury skonstruowanych w dużej mierze z miękkiego drewna, które ulega szybkiemu rozkładowi biologicznemu. Drewniane konstrukcje w bardzo krótkim czasie nie tylko zrobiły się zielono-czarne, ale przede wszystkim uległy zniszczeniu. W zasadzie każdy element pokryty wiklinowymi matami jest uszkodzony, poprzez ich częściowe, aczkolwiek znaczne zerwanie - dodaje radny Łoś.
Jak dodał, "wszystko to szpeci i zaburza poczucie estetyki".
- Przyczyniły się do tego silne wiatry, a być może „pomogły" także osoby postronne. Podobnie sytuacja przedstawia się w lesie komunalnym w rejonie modernizowanego boiska przy ulicy Jaworzańskiej. Z kolei podczas grudniowych opadów śniegu zwyczajnie zawaliły się konstrukcje przy ulicy Łowieckiej, które ze względów bezpieczeństwa musiały zostać rozebrane i wywiezione - zauważa członek bielskiej Rady Miejskiej.
Jak w odpowiedzi wyjaśnił Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej, wspomniane konstrukcje w Lasku Bathelta "wykonane są z drewna sezonowanego sosnowego, przeznaczonego do budowania konstrukcji zgodnie z dokumentacją projektową".
- Elementy są odpowiednio zaimpregnowane, zabezpieczone przeciw grzybicznie, przeciw wilgociowo i wzmocniona jest odporność ogniowa. Elementy te są trzykrotne malowanie lakierem do drewna w kolorze naturalnym zabezpieczone przed działaniem warunków atmosferycznych. Niemniej elementy, które uległy uszkodzeniu zostaną we wskazanym niżej terminie wyczyszczone, dotyczy to m.in. elementów konstrukcyjnych drewnianych wiaty i domków dla owadów, a także pozostałych konstrukcji. Same dachy tych konstrukcji pokryte są gontem sosnowym oraz wiórem osikowym stąd taki ich kolor i wygląd - poinformował wiceprezydent.

Dodał, że "konstrukcje w Lasku Bathelta, w odróżnieniu od innych lokalizacji są najbardziej wyeksponowane na wszelakie warunki atmosferyczne (słońce, deszcz, śnieg)".
- Bardziej niż na pozostałych inwestycjach, gdzie elementy są zamontowane w zacienionych miejscach, mniej podatnych na warunki. Wspomniane konstrukcje przy ul. Łowieckiej, które będą ustawione na nowo, poddały się nagłemu naporowi śniegu zalegającemu na pobliskich drzewach i to nie ilość śniegu była przyczyną uszkodzenia, a intensywność z jaką śnieg w nie uderzył - opisuje przedstawiciel Ratusza.

I zapewnia, że "dokumentacje projektowe zostały wykonane zgodnie z obowiązującymi przepisami, warunkami technicznymi oraz z uwzględnieniem norm i zasad współczesnej wiedzy technicznej przez osoby posiadające stosowne uprawnienia budowlane do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Uwzględniono warunki atmosferyczne panujące w naszej strefie i obszarze".
- Naprawa zniszczonych elementów odbędzie się w ramach obowiązujących umów o roboty budowlane na zasadzie gwarancji, tj. na koszt wykonawców. Prace przy elementach uszkodzonych zostaną podjęte początkiem maja. Szacowany czas na ich wykonanie to miesiąc - zapewnił Piotr Kucia.
ZOBACZ TAKŻE

Najpierw plan, potem cmentarz

Co będzie ze stadionem na Młyńskiej? Czy miasto sprzeda obiekt? Obaw nie brakuje

Mieszkańcy od lat czekają na budowę ścieżki nad Wapienicą

Farma fotowoltaiczna i budowa kotłów elektrodowych na terenie elektrociepłowni w Bielsku-Białej

Mieszkańcy drugi raz zablokowali budowę niechcianych apartamentów przy ul. Krakowskiej

[FOTO] Nowy PSZOK w Wapienicy jest już czynny. To największy obiekt tego typu w Bielsku-Białej
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.