
Wiadomości
- 5 kwietnia 2023
- wyświetleń: 6130
Zwiększyła się szansa na realizację modernizacji linii kolejowej nr 190
PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg w formule „zaprojektuj i buduj” dla modernizacji linii kolejowej na odcinku Żywiec - Sucha Beskidzka. Trasa ta jest fragmentem linii kolejowej nr 97 Skawina - Żywiec. Jak informuje stowarzyszenie Aglomeracja Beskidzka, ta decyzja spółki zwiększa szansę na finansowanie w ramach programu Kolej+ rewitalizacji linii kolejowe nr 190 do Skoczowa.

Zakres prac w ogłoszonym przetargu na modernizację linii kolejowej na odcinku Żywiec - Sucha Beskidzka obejmuje odcinek od kilometra 45,855 do km 81,162. W przetargu, poza wymianą torów, podsypki i przebudową obiektów inżynieryjnych, przewidziano opcje, m. in. dotyczące budowy nowego przystanku osobowego Żywiec os. 700-lecia w nowej lokalizacji czy wydłużenia peronu dwukrawędziowego z 200 m do 300 m wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą w stacji Jeleśnia.
- Inwestycja przyniesie poprawę jakości komunikacji kolejowej i będzie zachętą do korzystania z pociągu. Dzięki jej realizacji mieszkańcy powiatów suskiego i żywieckiego zyskają lepsze możliwości dojazdu do pracy i szkoły w Krakowie, Bielsku-Białej czy Katowicach. Turyści z kolei otrzymają atrakcyjniejszą ofertę podróży w Beskid Żywiecki lub pod Tatry - podkreśla stowarzyszenie Aglomeracja Beskidzka.
Jego przedstawiciele zauważają, że "finansowanie przedsięwzięcia przewidziano ze środków Krajowego Planu Odbudowy, stąd samorządy zrzeszone w ramach Stowarzyszenia Aglomeracja Beskidzka, pomimo wybrania projektu do dofinansowania z 1. miejsca na liście rezerwowej (po wycofaniu niektórych projektów z Programu), podjęły decyzję o rezygnacji z ubiegania się o środki na ten cel z Programu Kolej+".

Ogłoszenie przetargu jest zwieńczeniem wieloletnich starań o przywrócenie znaczenia linii kolejowej Żywiec - Sucha Beskidzka, w które zaangażowane były nie tylko samorządy Aglomeracji Beskidzkiej i powiatu suskiego, ale także mieszkańcy czy organizacje pozarządowe, ze Stowarzyszeniem Kolej Beskidzka na czele.
- Jednocześnie fakt uwzględnienia modernizacji linii kolejowej Żywiec - Sucha Beskidzka poza Programem Kolej+ w olbrzymi sposób zwiększa szansę na finansowanie w jego ramach drugiego z projektów zgłoszonych przez Aglomerację Beskidzką - rewitalizacji linii kolejowej nr 190 na odcinku Bielsko-Biała - Skoczów (3. miejsce na liście rezerwowej Programu) - zwraca uwagę stowarzyszenie Aglomeracja Beskidzka.
"Jak wygaszono popyt na linii kolejowej Bielsko-Biała - Cieszyn?"

To tytuł artykułu, który pojawił się na łamach portalu Rynek Kolejowy. Jak zauważa autor tekstu, Przemysław Brych, linia nr 190 z Bielska-Białej do Cieszyna ma bardzo długą historię, jednak najciekawsza jest ta od roku 1983, kiedy linia została zelektryfikowana, do całkowitej likwidacji na niej pociągów w roku 2009.
- Trasa jest książkowym przykładem, jak należy dostosowywać ofertę przewozową i parametry techniczne linii, aby podróżni z pociągów... nie korzystali - zauważa Brych.
Jak wyjaśnia Brych, w 1983 roku z Bielska-Białej do Cieszyna kursowało jedenaście pociągów, a w relacji przeciwnej dwanaście. Dodatkowo na trasie pojawiały się także pociągi szczytowe w krótszych relacjach Bielsko-Biała - Skoczów, czy Skoczów/Goleszów - Cieszyn.

- Czas przejazdu całej trasy zajmował około godziny i dziesięciu minut, a najszybszy pociąg przyspieszony jechał godzinę i trzy minuty, a więc niewiele dłużej niż dziś autobusem, który zatrzymuje się na wszystkich przystankach pośrednich - dodaje autor artykułu.
Znaczące pogorszenie prędkości na linii przyniosła połowa lat dziewięćdziesiątych. - Brak prac utrzymaniowych doprowadził do znacznego wydłużenia czasu jazdy. Pociągi ze Skoczowa do Cieszyna potrzebowały na przejechanie tego odcinka czterdziestu minut, a więc dwukrotnie dłużej niż obecnie, a kolejne czterdzieści na przejechanie odcinka Skoczów - Bielsko-Biała Główna. Z bielskiego dworca co Cieszyna odjeżdżało jedenaście bezpośrednich pociągów z Cieszyna do Bielska-Białej dziewięć - możemy przeczytać na łamach Rynku Kolejowego.
Co przyczyniło się do końca przewozów na linii nr 190? Ich powolny koniec następował w latach 2005 - 2009. Przyczyniły się do tego ciągłe spory o wysokość dotacji do przewozów, pogarszające się parametry linii i wielomiesięczne zamknięcie na odcinku z Bielska-Białej do Jaworza Jasienicy, z powodu budowy zachodniej obwodnicy Bielska-Białej, doprowadziło do uśmiercenia tej trasy, z której korzystali już tylko najwierniejsi pasażerowie. Mimo wszystko jeszcze w roku 2005 rozkład jazdy przewidywał dowożenia na trzy zmiany i powroty z nich w Bielska-Białej. Jednak czas jazdy wynoszący około półtora godziny nie zachęcał do korzystania z usług kolei.

- Rozkład jazdy w rok 2005 przewidywał siedem par pociągów z Cieszyna o 3.58, 5.22, 8.58, 11.53, 14.14 i … 20.38 w drodze powrotnej także siedmiu o 4.32, 6.04, 11.48, 14.46, 16.00, 18.36 i 22.40. Wprowadzenie rozkładu jazdy 2008/2009 przyniosło koleją korektę i w obie strony pozostały tylko trzy pary pociągów. Z Bielska-Białej po godzinie 6.00, 14.00 i 18.00 zaś z Cieszyna po 5.00, 8.00 i 14.00, aby w styczniu po kolejnych sporach o wysokość dotacji zamknąć rozdział pociągów w Bielska-Białej do Cieszyna, które nie kursują do dziś - podsumowuje Przemysław Brych.
Pełną treść artykułu można znaleźć tutaj.
ZOBACZ TAKŻE

Kolejny odcinek trasy "VeloBiała" z dofinansowaniem. W Bielsku-Białej ruszy inwestycja za 34,7 mln zł

[FOTO] GDDKiA podsumowuje dotychczasowe prace na budowie S-1. Kiedy pojedziemy "ekspresówką"?

Kolejne utrudnienia drogowe w związku z przebudową ulicy Piastowskiej

[WIDEO] Co słychać na budowie drogi ekspresowej S-1? Najnowsze nagranie

Mieszkańcy od lat czekają na budowę ścieżki nad Wapienicą

Nowe inwestycje przy stacji Bielsko-Biała Główna - podpisano porozumienie
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.