.png)
Wiadomości
- 24 stycznia 2023
- wyświetleń: 1902
Aby zmodernizować tor saneczkowy, potrzebna jest inicjatywa
Niegdyś w Bielsku-Białej można było z powodzeniem trenować jedną z najbardziej efektownych dyscyplin zimowych, dziś już niemal zapomnianą - saneczkarstwo. Czy tor saneczkowy w Mikuszowicach zostanie odnowiony? Jest odpowiedź ministerstwa na interwencję miejscowego posła.

Przypomnijmy, w związku z licznymi zapytaniami mieszkańców oraz fanów saneczkarstwa dotyczącymi przywrócenia rangi historycznemu obiektowi, jakim jest tor saneczkowy w Mikuszowicach w Bielsku-Białej, do ministra sportu i turystyki z zapytaniem o szanse i możliwości odtworzenia toru zwrócił się poseł Mirosław Suchoń.
- Z uwagi na brak naturalnych torów saneczkowych sportowcy muszą wyjeżdżać za granicę lub trenują na lodowiskach, gdzie mogą tylko doskonalić tzw. pierwszą fazę ślizu po płaskim podłożu. W związku z tym wielu ambitnych i dobrze zapowiadających się zawodników nie ma właściwych warunków do trenowania. Tymczasem tor saneczkowy może zostać zaprojektowany tak, by można było jeździć na nim również bez śniegu, gdy zimy są lżejsze. Dobrze zbudowany obiekt, dodatkowo idealnie wpasowany w teren taki jak obszar Koziej Górki, to tylko początek dla odrodzenia się tego pięknego sportu w skali całego kraju - zaznaczył Suchoń.
I nie ukrywa, że "trudno zrozumieć, z jakich powodów tor saneczkowy w Mikuszowicach nie jest od tylu lat remontowany bądź zmodyfikowany tak, by służył również w lecie".
Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule. https://www.bielsko.info/wiadomosci/33893-co-z-torem-saneczkowym-w-mikuszowicach-posel-interweniuje
Jak w odpowiedzi zapewnił Andrzej Gut-Mostowy, sekretarz stanu w resorcie sportu, "ministerstwu znana jest zarówno złożona historia tego ważnego w dziejach polskiego saneczkarstwa toru, jak i jego obecny stan".
- Należy jednak wskazać, że choć minister kreuje systemowo rozwój infrastruktury sportowej w Polsce, to jednak ostateczna inicjatywa w zakresie realizacji konkretnych zadań inwestycyjnych, leży po stronie inwestorów - głównie samorządów. Minister nie może zainicjować procesu inwestycyjnego, może go jedynie wspomóc finansowo, zawierając umowę na dofinansowanie z podmiotem posiadającym osobowość prawną, tytuł własności gruntu, na którym obiekt sportowy ma powstać oraz zabezpieczone środki na wkład własny - wyjaśnił wiceminister.
Jak dodał Gut-Mostowy, "minister Sportu i Turystyki, w ramach istniejących procedur, nie ma możliwości deklarowania przyznania dofinansowania na zadania inwestycyjne przedkładane/przedstawiane resortowi poza ramami funkcjonujących programów".
- Takie decyzje mogą być podejmowane wyłącznie w ramach ugruntowanych procedur, tj. po złożeniu wniosku o dofinansowanie wraz z wymaganymi załącznikami i jego późniejszej ocenie. Tak więc w celu ubiegania się o dofinansowanie na realizację zadania dotyczącego budowy bądź modernizacji obiektu sportowego, należy złożyć do Ministerstwa Sportu i Turystyki wniosek o dofinansowanie zadania w ramach programu inwestycyjnego ogłoszonego przez ministerstwo - podkreślił przedstawiciel rządu.
ZOBACZ TAKŻE

Ewangelicka kaplica czeka na oświetlenie

Co z krzyżem przy ul. Giewont? Miał upamiętniać bohaterów. Teraz niszczeje

Najpierw plan, potem cmentarz

Co będzie ze stadionem na Młyńskiej? Czy miasto sprzeda obiekt? Obaw nie brakuje

Mieszkańcy od lat czekają na budowę ścieżki nad Wapienicą

Bezpłatny E-book o historii Bielska-Białej
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.