Wiadomości

  • 19 stycznia 2023
  • wyświetleń: 1616

Samorząd stracił przez sztuczne utrzymywanie cen przez Orlen?

Do prezydenta Bielska-Białej trafia interpelacja w sprawie "uszczerbku finansowego samorządu Bielska-Białej za 2022 rok spowodowanym sztucznym utrzymywaniem przez Orlen wyższych cen paliw". W odpowiedzi wiceprezydent Piotr Kucia poinformował, że trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy MZK poniosła stratę.

Kursowanie autobusów MZK w okresie świąteczno-noworocznym
Kursowanie autobusów MZK w okresie świąteczno-noworocznym · fot. MZK Bielsko-Biała


Radny Rafał Ryplewicz skierował swoją interpelacje w związku "ze szkodliwym działaniem kontrolowanego przez rząd Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A., celowo utrzymującego w poprzednim roku ceny paliw na niemal niezmienionym poziomie (pomimo wyraźnych spadków cen ropy na światowych rynkach oraz wzrostu kursu polskiego złotego) tylko po to, by kosztem Polaków zwiększyć swoje zyski i wraz z nadejściem nowego roku ukryć przed społeczeństwem skutki podniesionego przez rząd podatku VAT na paliwo z 8% do 23%".

- Czy nasz samorząd choćby poprzez dotowaną z budżetu miasta spółkę MZK mógł w zeszłym roku ponieść szkodę finansową na skutek sztucznie utrzymywanych przez Orlen wyższych cen paliw? Jeśli tak to czy jest Pan w stanie oszacować wysokość tej szkody podając przynajmniej jej dolny oraz górny przedział i czy wzorem wielu innych samorządów zamierza Pan zgłosić tą sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów? - dopytuje prezydenta miasta radny Ryplewicz.

W odpowiedzi Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej, poinformował, że "w przestrzeni publicznej pojawia się stwierdzenie, jakoby PKN Orlen S.A. regulował w sposób sztuczny i nierynkowy ceny paliw".

- Należy jednak zauważyć, iż zarówno organizator publicznego transportu zbiorowego (Miasto Bielsko-Biała), jak i operator (Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej Sp. z o.o.) nie posiadają możliwości jednoznacznej weryfikacji tych informacji. Badaniem ewentualnych naruszeń konkurencji zajmują się odpowiednie podmioty które są wyposażone w uprawnienia i mechanizmy umożliwiające jednoznaczne stwierdzenie ewentualnych nieprawidłowości np. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) - stwierdził wiceprezydent.

- Faktem pozostaje, że część krajowych operatorów komunikacji publicznej przed fuzją spółki LOTOS Paliwa Sp. z o.o. ze spółką PIKN Orlen S.A. była rozliczana według tzw. mechanizmu ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia), w którym ceny hurtowe paliw ustalane są przede wszystkim w oparciu o notowania gotowych produktów paliwowych, czyli benzyny i diesla na międzynarodowym rynku. W przypadku tych podmiotów zdecydowanie łatwiej jest wykazać niekorzystność wynikającą ze zmiany mechanizmów rozliczenia odnoszących się wyłączenie do cen podawanych przez producenta. Warto zauważyć, że w przypadku części operatorów po fuzji spółek LOTOS Paliwa Sp. z o.o. z PKN Orlen S.A. mechanizm kształtowania ceny został zmieniony na mniej korzystny - dodał zastępca prezydenta Bielska-Białej.

- Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej Sp. z o.o. nie miał nigdy zakontraktowanego takiego mechanizmu, natomiast warunki cenowe wynikające z umowy oparte były o wskaźnik cen rynkowych (podawanych na stronie producenta) zredukowany o stały rabat. W tej sytuacji, trudno jest jednoznacznie stwierdzić, że spółka poniosła stratę. W celu jej wykazania konieczne byłoby uprzednie udowodnienie, że LOTOS SPVI Sp. z o.o. sztucznie zawyżał cenę rynkową. Wymaga wskazania, że 5 stycznia 2023 roku UOKiK rozpoczął postępowanie wyjaśniające dotyczące PKN Orlen S.A. w sprawie cen na rynku paliw - podsumował wiceprezydent Piotr Kucia.

mp / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.