Jest plan wyprowadzenia ciężarówek z Komorowic. Ale są wysokie koszty

Bielscy radni Urszula Szabla i Tomasz Wawak, w złożonej we wrześniu interpelacji przypomnieli, że już w grudniu 2021 roku zaproponowali rozwiązanie mające na celu wyprowadzenie ruchu samochodów ciężarowych z centrum Komorowic Krakowskich - z ul. I. Daszyńskiego i Bestwińska - na ulice M. Grażyńskiego i Konwojową, na teren strefy przemysłowej.

Jak podkreślili, rozumieją "uwarunkowania, związane z aktualnymi, finansowymi problemami samorządów w Polsce".

- Pragniemy jednak zwrócić uwagę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby już teraz przystąpić do analizy prawno-własnościowej wspomnianego rejonu ulic M. Grażyńskiego i Konwojowej, a następnie do sporządzenia projektu przebudowy układu drogowego i budowy mostu na Białce - stwierdzili przedstawiciele mieszkańców.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.

W odpowiedzi zastępca prezydenta Bielska-Białej Przemysław Kamiński poinformował, że Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej wstępnie przeanalizował możliwe rozwiązania obserwowanych utrudnień.

- W celu rozwiązania problemu nie wystarczy budowa łącznika ul. Michała Grażyńskiego z ul. Bestwińską. Konieczna będzie także budowa połączenia ul. Konwojowej z ul. Warszawską. W przeciwnym razie, problem ruchu pojazdów ciężarowych nie zostanie w pełni rozwiązany, a jedynie przeniesiony z Komorowic Krakowskich do Komorowic Śląskich. W wyniku analizy kosztów budowy połączenia ul. Michała Grażyńskiego z ul. Bestwińską (opracowanie dokumentacji projektowej, wypłata odszkodowań oraz roboty budowlane) została oszacowana całkowita kwota realizacji inwestycji na ok. 12 mln zł. Kwota ta jest wysoka, a jak podkreśliłem, nie rozwiązuje problemu kompleksowo - wyjaśnił wiceprezydent.

Dodał, że "w związku z odczuwalnymi w dalszym ciągu skutkami pandemii, rosnącą inflacją oraz drastycznie zmniejszającymi się dochodami Miasta Bielska-Białej, a także cięciami w budżecie przedmiotowa inwestycja nie będzie możliwa do zrealizowania w krótkim horyzoncie czasowym".

- Z uwagi na duży koszt i w związku z tym odroczony czas realizacji inwestycji nie znajduje uzasadnienia opracowanie koncepcji projektowej oraz projektu budowlano-wykonawczego inwestycji gdyż ryzyko dezaktualizacji koniecznych do wykonania uzgodnień jest bardzo wysokie. Tym samym dokumentacja stanie się w dłuższej perspektywie czasowej bezwartościowa. Do realizacji wniosku będzie można powrócić zakładając poprawę sytuacji budżetowej miasta w przyszłych latach - stwierdził przedstawiciel Ratusza.