Matki nie mają gdzie karmić piersią dzieci w przestrzeni miejskiej

W sprawie zamontowania ławek rekreacyjnych dla matek z małymi dziećmi w bielskim Ratuszu interweniowała radna, przewodnicząca Rady Miejskiej Dorota Piegzik-Izydorczyk. A dokładnie w sprawie ławek, na których w sposób bezpieczny i wygodny mamy mogłyby karmić piersią swe malutkie pociechy.

Takie ławeczki z powodzeniem działają m.in. w Pucku, Łodzi, Radomiu czy Warszawie.

- Ławka dla matki karmiącej to intymny i bezpieczny "kącik" do karmienia i przewijania dziecka. Dzięki możliwości dowolnego doboru kolorystycznego, można ją z łatwością harmonijnie wpisać w istniejące w danym miejscu obiekty małej architektury - wyjaśniła przedstawicielka mieszkańców.

I zaapelowała o montaż takich ławek w miejscach rekreacyjnych miasta — w parkach, na błoniach itp.

- Miejsce takie zapewni mamom spokojne sprawowanie opieki nad małym dzieckiem. Tego typu ławki, o których piszę są już w innych miastach i z mojego rozeznania bardzo dobrze spełniają swoją rolę a korzystający z nich są zadowoleni - stwierdziła Dorota Piegzik-Izydorczyk.

Władze miasta w tej sprawie jeszcze nie podjęły decyzji. Do sprawy wrócimy.