Nie chcą deweloperki na przedgórzu Szyndzielni

Bielscy radni klubu Niezależni.BB Małgorzata Zarębska, Jerzy Bauer, Janusz Okrzesik, Tomasz Wawak u prezydenta miasta interweniowali ws. zmiany obowiązujących planów zagospodarowania przestrzennego przedgórza Szyndzielni i Dębowca w okolicy ulicy Karbowej i Alei Armii Krajowej. Jak podkreślili, w ostatnim okresie pojawiają się „informacje dotyczące planów deweloperskich” w tej części Bielska-Białej.

- Mieszkańcy tych rejonów również informują nas o planowanych inwestycjach deweloperskich. Budowa aparthoteli i wysokich budynków wielorodzinnych, w bezpośrednim sąsiedztwie parku krajobrazowego i terenu Natura 2000, nie jest według nas najlepszym pomysłem na rozwój miasta - stwierdzili przedstawiciele bielszczan.

Jak podkreślili, „priorytetem w tym rejonie powinna być ochrona przyrody i zachowanie istniejących wartości krajobrazowych. Rozwiązaniem o mniejszej szkodliwości dla środowiska i krajobrazu, może być dopuszczenie jedynie niskiej zabudowy rezydencjonalnej”.

- Dlatego zwracamy się do pana prezydenta o przegląd istniejących planów zagospodarowania przestrzennego w tym rejonie, a w szczególności terenów położonych na południe od ulicy Korbowej, Skrajnej i okolic Doliny Gościnnej oraz podjęcie decyzji o dokonaniu zmian w zapisach, które uniemożliwią inwestorom zabudowę o ponadnormatywnym zagęszczeniu i wysokości. W miejscach, gdzie powyższe plany nie obowiązują, należy przystąpić do procedury ich utworzenia z naciskiem na zapisy, które będą chroniły wartości krajobrazowe i przyrodnicze na przedgórzu Szyndzielni i Dębowca - zaapelowali radni.

Do tematu wrócimy.