
Wiadomości
- 17 grudnia 2021
- wyświetleń: 2095
Spalarnia dla zdrowia mieszkańców? Za nami kolejna debata
W Bielskim Centrum Kultury odbyła się kolejna debata na temat ewentualnego powstania Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów dla Aglomeracji Beskidzkiej. Dyskusja i tym razem była gorąca oraz merytoryczna. Licznie zgromadzeni mieszkańcy zadawali ważne pytania odnośnie potencjalnej inwestycji.

- Spotykamy się, aby rozmawiać, słuchać i słyszeć. W szeroko pojętych warsztatach edukacyjnych organizowanych przez miasto, udział wzięły dziesiątki tysięcy osób. Edukowaliśmy i edukujemy w mediach społecznościowych, poprzez gry, poprzez dyskusje czy dystrybucję folderów informacyjnych - także w tysiącach egzemplarzy. Organizowaliśmy konferencje, jest rada interesariuszy, realizujemy filmy edukacyjne, etc. To wszystko przekazywaliśmy w ramach edukacji, aby przedstawić nową inwestycję w jak najszerszej perspektywie, aby pokazać, że jest potrzebna, bezpieczna dla ludzi i środowiska oraz korzystna finansowo - mówił podczas debaty prezes Zakładu Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej Wiesław Pasierbek.
Jak podkreśla Urząd Miejski w Bielsku-Białej, to mieszkańcy zdecydują w referendum, czy ITPO będzie, czy też nie. - To oni, wraz z urzędnikami, specjalistami gospodarki odpadami, naukowcami i praktykami dyskutowali o inwestycji ponad dwa lata. Bielszczanie uczestniczyli także w pakietach działań edukacyjnych, które miały im przybliżyć, wyjaśnić i zobrazować, czym jest Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów, jakie przynosi korzyści dla środowiska oraz jaki ma wpływ na cenę zagospodarowania odpadów - zwraca uwagę bielski magistrat.
W czwartej debacie na temat budowy spalarni udział wzięli - kardiolog prof. Paweł Buszman; dr inż. Aleksander Sobolewski z Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla; prezes Zakładu Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej Wiesław Pasierbek; członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste Piotr Barczak; Paweł Głuszyński z Towarzystwa na Rzecz Ziemi i Piotr Prochot - przedstawiciel Zakładu Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej. Moderatorem był dziennikarz Marek Czyż.
- Obecnie głównym problemem jest zanieczyszczenie powietrza, które przekłada się na choroby układu krążenia, udary i choroby pochodne. Aglomeracja Śląska traci miliardowe wręcz kwoty na leczenie chorób wywołanych zanieczyszczeniem powietrza. Należałoby wprowadzić całkowity i bezwzględny zakaz palenia czymkolwiek i skłonić się ku ekologicznym spalarniom śmieci - to jest zadanie samorządów, nie tylko na Śląsku - mówił kardiolog prof. Paweł Buszman. - Spalarnia pozwoli uniknąć spalania śmieci w piecach. Nie ma żadnej realnej kontroli palenisk domowych. Na miejscu prezydenta miasta z dnia na dzień wprowadziłbym zakaz palenia w piecach domowych czymkolwiek i realnie to kontrolował. Szwajcaria spala 80 proc. śmieci. Dlaczego? Bo zdrowie i życie ludzi jest najważniejsze - podsumował profesor.
Czy jest jakaś alternatywa dla spalarni? - Dla nas, dla Bielska Białej, na dziś oraz w przestrzeni obowiązującego porządku prawnego, nie ma alternatywy dla powstania Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów. Składowanie nie będzie dozwolone, inne rodzaje składowisk tym bardziej, a spalarnie już nie chcą odbierać naszych śmieci. W tego typu instalacjach, nad którymi kontrole ma miasto, cena jest także najniższa, co przekłada się bezpośrednio na opłaty dla mieszkańców. Są to same korzyści - mówił prezes ZGO BB, Wiesław Pasierbek.
Przeciwnik spalarni śmieci, Paweł Głuszyński, twierdził z kolei, że jest wiele narzędzi alternatywnych dla spalarni śmieci, ale UM w Bielsku-Białej nie podjął inicjatywy nowych analiz opłacalności i możliwości. Padały także pytania o to, dlaczego Paweł Głuszyński podważa dane ZGO czy UM. Na to odpowiedział prezes ZGO BB, Wiesław Pasierbek. - Mam nadzieję, że pan Głuszyński sprostuje wypowiedzi dotyczące domniemanego fałszowania. Jeżeli tego nie zrobi, skorzystamy ze stosownych kroków do obrony własnego, dobrego imienia - powiedział prezes.
Do debaty odnieśli się w mediach społecznościowych działacze obywatelskiej inicjatywy "STOP Spalarni Śmieci w Bielsku-Białej". - Wiele rzeczy nadal nas szokuje i zastanawia. Jak autorytet w dziedzinie medycyny może popierać dodatkowy emiter jakim jest spalarnia, bez zapoznania się z dokumentacją technologiczną oraz najnowszymi wynikami badań medycznych - przyznając i mając świadomość swojej niewiedzy w tym obszarze?Jak autorytet na stale pracujący w Zabrzu może nie posiadać wiedzy co truje w Zabrzu i dlaczego najnowsza spalarnia została ukarana karami za przekraczanie emisji i jakich emisji, aż ostatecznie uległa awarii w lutym 2021 - i jednocześnie lobbować na rzecz równie "nowoczesnej i niezawodnej" w Bielsku-Białej? - pytają na Facebooku działacze inicjatywy.
- Spalarnie to trujący przeżytek. Unia Europejska stwierdza jednoznacznie, że tego typu instalacje wyrządzają poważne szkody środowiskowe i nie wpisują się w gospodarkę o obiegu zamkniętym, są gorsze nawet niż składowanie. Badania naukowe jednoznacznie potwierdzają negatywny wpływ spalarni na ludzkie zdrowie i życie. W wyniku spalania odpadów emitowanych byłoby rocznie tony CO2, szkodliwych pyłów, metali ciężkich, tlenków azotu, a także niezwykle toksycznych dioksyn i furanów. Zasięg oddziaływania komina rozciągałby się na wiele kilometrów (mapki opadu ze studium wykonalności jednoznacznie wskazują konieczność nadzór oddziałania komina w promieniu do 13 000m) - stwierdzają przeciwnicy budowy spalarni w bielskiej Wapienicy.
Referendum - 16 kwietnia 2023
16 kwietnia 2023 roku w Bielsku-Białej odbędzie się historyczne referendum - po raz pierwszy bielszczanie zadecydują w sprawach związanych z samorządem. Poniżej bieżące informacje na ten temat. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Referendum - 16 kwietnia 2023" podaj
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.