
Wiadomości
- 16 kwietnia 2021
- wyświetleń: 4244
Ekstraklasa: Podbeskidzie przegrywa z Pogonią na Stadionie Miejskim
W meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała przegrali z drużyną Pogoni Szczecin 0:2. Spotkanie odbyło się na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej.

Portowcy to wicelider Ekstraklasy, który ciągle jeszcze ma ochotę na pościg za liderującą Legią, większość punktów zespół Kosty Runjaicia zdobył jednak na własnym boisku. Podobnie jak Górale, którzy w tym roku jeszcze przy Rychlińskiego nie przegrali, ale cele mają zupełnie inne aniżeli dzisiejsi goście.
Wśród Górali nastąpiła jedna zmiana w porównaniu z ostatnim meczem. Dobra zmiana jaką dał w pojedynku z Lubinem poskutkowała tym, że dziś Bartłomiej Kręcichwost znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz z Pogonią. Napastnik rodem z Żywiecczyzny wystąpił dziś u boku najskuteczniejszego Polaka w PKO Bank Polski Ekstraklasie, Kamila Bilińskiego.
Bielszczanie zaczęli agresywnie, wysoko atakowali rywali i szybko usiłowali odebrać im piłkę. To jeszcze się udawało, ale trudności Góralom sprawiało skonstruowanie skutecznej akcji, bo obrona gości była szczelna i uważna. Pogoń zachowała się jak klasowy rywal, przetrwała początkowy atak Podbeskidzia, po czym sama przeszła do ofensywy. W 33 minucie Kozłowski urwał się obrońcy, a dośrodkowana przez Kucharczyka piłka trafiła na jego głowę i nie miał najmniejszych problemów, żeby pokonać Peškovicia. Podbeskidzie wróciło do ataków, ale nadal nie udawało się przełamać szczecińskiej obrony i do przerwy Pogoń prowadziła 1:0.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, nadal ataki Podbeskidzia skutecznie rozbijali Portowcy, którzy sami raz po raz również udawali się pod pole karne Górali, ale w tych atakach również brakowało finalizacji.
W 62 minucie do dośrodkowaniu z rzutu rożnego w walce o piłkę ucierpiał jeden z graczy Pogoni. Sędzia Łukasz Szczech przyjrzał się tej sytuacji i uznał, że Bartłomiej Kręcichwost faulował. Młody napastnik zobaczył żółtą kartkę, a Pogoń dostała rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Sebastian Kowalczyk i było już 0:2. Ten gol zamknął już mecz, mimo chęci Podbeskidzie nie mogło przebić się i stworzyć zagrożenia pod bramką rywala, Pogoni zależało żeby utrzymać wynik i to się udało. Podbeskidzie do końca walczyło choćby o jedną bramkę, ale piłka, jak na złość nie potrafiła znaleźć drogi do bramki Pogoni.
To pierwszy przegrany mecz na własnym stadionie w 2021 roku, już za trzy dni Górale walczyć o punkty będą we Wrocławiu, a do Bielska-Białej Ekstraklasa wraca już za tydzień, kiedy to przy Rychlińskiego podejmować będziemy Lecha Poznań.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin 0:2 (0:1)
Bramki: 33’ Kozłowski, 63’ Kowalczyk (karny)
żółte kartki: Hora, Niepsuj, Kręcichwost - Benedyczak, Triantafyllopoulos, Kowalczyk
TS Podbeskidzie: Peškovič - Modelski, Janicki, Bashlai - Niepsuj (65’ Roginić), Rzuchowski, Ubbink (84' Tulio), Hora (70’ Wilson), Sierpina (65’ Danielak) - Biliński, Kręcichwost (65’ Frelek)
Pogoń Szczecin: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Mata (57’ Malec) - Kucharczyk (82’ Zahović), Dąbrowski (82’ Smoliński), Kozłowski (70’ Kurzawa), Drygas (70’ Podstawski), Kowalczyk - Benedyczak
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj

TS Podbeskidzie podejmie u siebie lidera grupy: Pogoń Grodzisk Mazowiecki

Gorący tematKoszmar w Katowicach. Podbeskidzie traci 5 bramek i przegrywa z GKS

Gorący tematByły kapitan Podbeskidzia dołącza do ligowych rywali Górali. Powalczy o utrzymanie

Gorący tematByły napastnik Podbeskidzia robi furorę w Holandii. Najlepszy klubowy wynik od blisko dekady
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.