Radcą prawnym CUW została córka wiceprezydenta

Radny Janusz Buzek poinformował w swej interpelacji skierowanej do prezydenta Bielska-Białej, iż w dniu 29 stycznia ukazało się ogłoszenie Dyrektora Centrum Usług Wspólnych w Bielsku-Białej o wyniku końcowym naboru na wolne stanowisko urzędnicze - radcy prawnego. Jak się okazuje, osoba, która została wybrana, to członek rodziny jednego z zastępców Jarosława Klimaszewskiego.

- Pan wiceprezydent Piotr Kucia potwierdził mi, że chodzi o jego córkę. Warto zwrócić uwagę, że CUW podlega służbowo trzeciego Zastępcy Prezydenta Miasta, czyli Piotrowi Kuci - stwierdził Buzek.

Dlatego zawnioskował o anulowanie naboru, jeżeli zgłosiła się tylko jedna osoba spełniająca wymagania formalne.

Przedstawiciel bielszczan w zaistniałej, kontrowersyjnej sytuacji zaapelował także do władz miasta o wprowadzenie Kodeksu Etyki w urzędzie miejskim oraz w jednostkach podległych, zgodnie z którym "nie będzie można zatrudniać krewnych prezydentów, naczelników i dyrektorów w pierwszym i drugim stopniu pokrewieństwa oraz w drugim i trzecim stopniu pokrewieństwa w linii bocznej".

- Uchroni to autorytet bielskiego samorządu przed dwuznacznymi sytuacjami i niesmakiem - podkreślił radny.

Tymczasem w bielskim ratuszu nie widzą nic niepokojącego w tym wyborze.

- W tej sprawie żaden z zapisów Kodeksu Etyki, który obowiązuje w bielskim urzędzie miejskim nie został złamany - poinformował Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

I zaznaczył, że CUW jest nadzorowany przez wiceprezydenta Adama Ruśniaka.