Tych zgonów można było uniknąć? Miasto w niechlubnym rankingu

Naukowcy z Barcelony badali poziom zanieczyszczenia powietrza cząstkami stałymi PM 2,5 (jeden z głównych składników smogu) oraz dwutlenkiem azotu. Biorąc pod uwagę śmiertelność z powodu tych zanieczyszczeń, wyliczyli, ilu zgonów udałoby się uniknąć każdego roku w europejskich miastach, gdyby zanieczyszczenie było niższe. Hiszpanie wzięli pod uwagę dwa warianty: poziom zanieczyszczenia w normach WHO oraz niższy - taki, jaki jest w miastach z najczystszym powietrzem.



W Polsce najgorzej było w miastach Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej, gdzie według wyliczeń można było uniknąć 1739 zgonów. Na drugim miejscu - Warszawa (1494 zgony), a na trzecim Kraków (568 zgonów). Według wyliczeń naukowców z Hiszpanii w Bielsku-Białej można było uniknąć 103 zgonów z powodu zanieczyszczenia powietrza.

Na poziomie europejskim pierwsze miejsce w zestawieniu zajęło miasto Brescia (Włochy) - w rankingu brana pod uwagę jest liczba zgonów w odniesieniu do liczby mieszkańców, a nie liczba bezwzględna. Ponadto w pierwszej dziesiątce są cztery miasta z Włoch i po trzy z Polski i Czech.