Walka z niską emisją wiąże się z koniecznością przeprowadzek

- Jaka jest przyczyna wysiedlania mieszkańców kamienic, w tym jakie plany posiada ZGM względem tych nieruchomości? - dopytywał Janusz Buzek w bielskim ratuszu. - Czy proces dotyczy wyłącznie wspomnianych kamienic, czy posiada szerszy zakres?

Jak wyjaśnił Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej, budynki o których mowa zostały przeznaczone do remontu i modernizacji w ramach walki z niską emisją. Przy czym ten przy Słowackiego nie jest własnością miasta.

- Budynki przy Barlickiego zostały przeznaczone do podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej. ZGM uzyskał pozwolenie na budowę. W związku z tym, że zakres prac remontowych wymaga opróżnienia lokali znajdujących się w tych budynkach, ZGM podjął działania zmierzające do przeniesienia lokatorów do lokali zamiennych. Lokatorom proponowane są lokale zamienne w obrębie mieszkaniowego zasobu miasta - poinformował wiceprezydent.

Sprawdź jeśli szukasz firmy przeprowadzkowej.*

Kamiński dodał, że realizacja planów likwidacji niskiej emisji będzie wiązała się z podłączeniem do sieci miejskiej kilkudziesięciu budynków, z których część będzie niejako "przy okazji" remontowana.

- Wybór budynków poddawanych kompleksowym remontom, a także zakres koniecznych prac remontowych, a tym samym zakresu koniecznych "przekwaterowań" odbywa się sukcesywnie w oparciu o tworzoną dokumentację projektową - zaznaczył zastępca gospodarza Bielska-Białej. - Nie każda z planowanych robót będzie wymagała przeniesienia najemców do lokali zamiennych, jednakże nie można tego wkluczyć - stwierdził Kamiński.

* Artykuł zawiera lokowanie produktu.