Wiadomości
- 26 listopada 2020
- wyświetleń: 5116
Echa Strajku Kobiet nadal słychać u stóp Beskidów
Nie milkną kontrowersje związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. tzw. ustawy antyaborcyjnej. Orzeczenie wywołało Strajki Kobiet, które odbyły się m.in. w Bielsku-Białej. Wydarzenia te rykoszetem odbiły się także w miejscowym samorządzie, a dyskusja na ten temat nie ma końca.
Echa tzw. strajków kobiet, które odbywały się m.in. na ulicach Bielska-Białej, nadal wybrzmiewają u stóp Beskidów. Po koniec października bielski radny Andrzej Gacek stwierdził, że "nie może być obojętny na to, co się dzieje w całym kraju po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego". Chodzi o tzw. ustawę anty aborcyjną.
Jak przypomniał radny, wtedy to "została rozpętana wojna, fala nienawiści", która "rozlewa się na cały kraj, a brutalne zachowanie jest na porządku dziennym". - Atakowany jest Kościół, zakłócane są msze święte, a do awantur włączana jest młodzież oraz dzieci - podkreślił Gacek. I Zaapelował do władz miasta o to, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Bielska-Białej, m.in. przy "użyciu" straży miejskiej.
Na opinię radnego zareagował wywołany do tablicy Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej. - Nie mogę się zgodzić z narracją, która jednoznacznie sugeruje, że w naszym mieście regularnie dochodzi do "brutalnych zachowań, zakłócania mszy świętych", czy wręcz "ataków na Kościół" przez osoby, które - w kontekście ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego - postanowiły publicznie wyrazić swoje poglądy. Nie odebrałem takich sygnałów zarówno od mieszkańców, jak i od służb porządkowych, w związku z czym wnioskuję, że albo do takich sytuacji nie doszło wcale albo miały inne charakter incydentalny i o wiele łagodniejszy, niż można byłoby przypuszczać po przeczytaniu interpelacji - skomentował włodarz miasta.
Prezydent dodał, że "zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom Polski", w tym mieszkańcom Bielska-Białej, "to kompetencje policji". - Mało tego, aktualnie zgodnie z poleceniem wojewody śląskiego, straż miejska w Bielsku-Białej również podlega Komendantowi Miejskiemu Policji - podkreślił Klimaszewski.
Takie stanowisko radny Gacek nie pozostawił bez riposty. - Jestem zawiedziony pana odpowiedzią - napisał w kolejnej interpelacji. - Panie prezydencie, poparcie wojny, awantur, łamania prawa jest niedopuszczalne. Warto mieć na uwadze, że działania dorosłych są obserwowane i naśladowane przez młode pokulenie, które z premedytacją są nagazowane w tej wojnie. Dorośli, politycy, parlamentarzyści, radni powinni dawać dobry przykład - dodał radny.
I podkreślił, że znane są minimum dwa przypadki zakłócenia mszy świętej oraz jeden przypadek umieszczenia malowidła na ścianie kościoła. - Nie są znane liczby nielegalnych, agresywnych manifestacji, a przecież zadaniem prezydenta jest reagowanie na każde przypada łamania prawa, zgłaszając je do prokuratury, policji, straży miejskiej - stwierdził radny Gacek.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Protest Kobiet przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Protest Kobiet przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego" podaj