Wiadomości

  • 5 lipca 2020
  • wyświetleń: 10089

[Szlaki górskie] Wędrujemy na Wielką Raczę

W ramach naszego cyklu szlaki górskie Beskidów prezentujemy kolejną propozycję. Dziś zabieramy Was w wędrówkę w Beskid Żywiecki, a konkretniej - Wielką Raczę oraz Przegibek.

Wielka racza
Wędrujemy na Wielką Raczę · fot. mp / bielsko.info


Naszą wędrówkę rozpoczynamy w miejscowości Rycerka Górna, w jej części pod nazwą "Kolonia". Znajduje się tutaj parking dla samochodów. Warto wiedzieć, że w weekendy już o godzinie 9.00 jest on pełny samochodów, dlatego trzeba wybrać się tam już wcześniej. Wchodzimy na szlak żółty, który nie powinien przysporzyć piechurom wielu trudności. Po ponad dwóch godzinach marszu dochodzimy do Wielkiej Raczy. Podanie głosi, że nazwa szczytu pochodzi od słowa "raczyć się", gdyż ponoć po zakończeniu sporów granicznych, władający Żywiecczyzną Komorowscy wraz ze swymi węgierskimi adwersarzami urządzili na granicznym wierzchołku wielką ucztę, w czasie której obficie "raczono" się winem. Na samym szczycie znajduje się wieża widokowa z pięknym widokiem na Beskidy oraz Małą Fatrę.

Kilka metrów od szczytu znajduje się schronisko PTTK o tej samej nazwie. Schronisko oddano do użytku 17 grudnia 1934. Inwestorem był bielski oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. W obiekcie mogło przenocować 40 osób. W połowie sierpnia 1939, w obliczu narastającego zagrożenia niemieckiego, w budynku schroniska pojawiła się drużyna Korpusu Ochrony Pogranicza z zadaniem obserwacji doliny rzeki Kisucy w rejonie Czadcy, gdzie gromadziły się już transporty z oddziałami niemieckiej 7 Bawarskiej Dywizji Piechoty gen. Otta.

Wielka Racza
Wędrujemy na Wielką Raczę · fot. mp / bielsko.info


W czasie II wojny światowej schronisko przejęło Beskidenverein i znajdował się w nim posterunek żandarmerii Wehrmachtu, jednak obiekt nie został zamknięty. W 1940 gospodarzem schroniska został ponownie Bronisław Jarosz. Po przejściu frontu wiosną 1945 schronisko, trafione pociskami artyleryjskimi, zostało wyszabrowane. Bronisław Jarosz z karabinem w ręku ścigał szabrowników aż do Oszczadnicy, jednak był w stanie zabezpieczyć tylko to, co sam potrafił udźwignąć. Później, za zgodą Oddziału PTT, furmankami przewiózł ocalałe wyposażenie do rozszabrowanego schroniska na Klimczoku.

Po pobycie w schronisku na Wielkiej Raczy wychodzimy na drogę oznaczoną kolorem czerwonym. Do następnego punktu naszej wyprawy, schroniska na przełęczy Przegibek, możemy dojść po trzech godzinach wędrówki. Miejscami szlak jest dosyć stromy, dlatego tutaj warto zaopatrzyć się w kijki. Co prawda większość czasu idziemy lasem, jednak widoki przebijające się zza drzew powinny sprawić radość każdemu turyście.

Wielka racza
Wędrujemy na Wielką Raczę · fot. mp / bielsko.info


Dochodzimy czerwonym szlakiem do schroniska na przełęczy Przegibek. W 1928 roku powstał tutaj schron turystyczny Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Żywcu, choć Edward Moskała podaje 1931 rok - w niewielkim prywatnym budynku (domek letniskowy). Obiekt powstał w listopadzie 1936 i powierzony w administrację kołu Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego z Dziedzic. Schron posiadał 7 miejsc noclegowych w zimie i 20 w lecie. W 1937 ruszyła rozbudowa - dobudowano kuchnię, przedłużono ganek, zakupiono także nowe łóżka i od 1938 obiekt przyjmował turystów cały rok. Podczas II wojny światowej schroniskiem administrowało Beskidenverein (oddział Żywiec). Po wojnie, rozszabrowane, przez pierwsze lata oferowało bardzo prymitywne warunki, dopiero w 1958 rozpoczęła się modernizacja i przebudowa - m.in. powstała dzisiejsza jadalnia, ocieplono poddasze i uzyskano tam 10 dodatkowych miejsc noclegowych.

Kilkaset metrów od schroniska na Przegibku znajduje się szczyt liczący 1144 metry nad poziomem morza - Bendoszka Wielka. Znajduje się na nim krzyż jubileuszowy, postawiony tutaj we wrześniu 2000 roku z okazji Jubileuszu 2000 ogłoszonego przez Kościół katolicki. Wejść i zejść pomiędzy Bendoszką Wielką a Przegibkiem można szlakiem niebieskim. My jednak zrezygnowaliśmy z wejścia na Bendoszkę i powróciliśmy do Rycerki Górnej - Kolonii, naszego punktu startowego, drogą oznaczoną kolorem zielonym.

Wielka racza
Wędrujemy na Wielką Raczę · fot. mp / bielsko.info


Podsumowując, cała nasza wędrówka zajęła nam ponad 6 godzin marszu plus dwie godziny postoju w schroniska. Długośc przebytego szlaku to 19 kilometrów, a suma przewyższeń wyniosła 860 metrów. Cała trasa jest bardzo malownicza i przyniesie wędrowcom bardzo wielu pozytywnych emocji.

mp / bielsko.info

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Beskidy dla każdego" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Beskidy dla każdego

W sezonie wiosenno-letnim przygotowujemy dla Was nasze propozycje tras górskich o różnych stopniach zaawansowania. W cyklu wideo "Beskidy dla każdego" skupiamy się przede wszystkim na trasach łatwych, dostępnych dla szerokiego grona turystów. Mówimy o walorach przyrodniczych szlaków, zapleczu turystycznym, historii beskidzkich schronisk. Dajemy też wskazówki dotyczące tego, jak dojechać, gdzie zaparkować samochód i z którego miejsca najlepiej rozpocząć wędrówkę. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Beskidy dla każdego" podaj