W Urzędzie Miejskim dyskutowano o spalarni

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele bielskiego samorządu z prezydentem Bielska-Białej Jarosławem Klimaszewskim, kierownictwo Zakładu Gospodarki Odpadami, Jacek Zachara ze Stowarzyszenia Olszówka, Paweł Głuszyński z Towarzystwa na rzecz Ziemi oraz zainteresowani tematem mieszkańcy miasta. Zdalnie z Krakowa z uczestnikami dyskusji połączył się wykładowca akademicki i ekspert w dziedzinie gospodarki odpadami - Marcin Chełkowski.

- W dochodzeniu do ostatecznej decyzji w sprawie budowy instalacji ważne są głosy nie tylko ekspertów i radnych, ale przede wszystkim mieszkańców. Dlatego chcemy uzyskać w pierwszej kolejności wiedzę popartą doświadczeniami innych miast. Bogatsi o nią, poznamy nie tylko technologie, ale i koszty, które nam pokażą, o ile możemy zmniejszyć obciążenia dla naszych mieszkańców. Jednak oszczędności nie są dla nas dogmatem. Liczy się przede wszystkim dobro bielszczan - podkreślał prezydent Jarosław Klimaszewski we wprowadzeniu do dyskusji.

Jacek Zachara, nawiązując do niedobrych doświadczeń z pracą spalarni odpadów medycznych działającej przy Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej, sceptycznie odniósł się do proponowanych rozwiązań. Jego pogląd podzielił Paweł Głuszyński, którego zdaniem należałoby się skoncentrować na koncepcji tzw. obiegu zamkniętego odpadów.

Marcin Chełkowski z kolei przypominał, że spalarnia nie zastąpi recyklingu, a będzie tylko elementem dopełniającym system gospodarki odpadami. Ekspert przekonywał, że lepiej odpady spalać niż składować. Mówił, oczywiście, wyłącznie o odpadach będących pozostałościami po sortowaniu, czyli o tzw. balaście. Podkreślał, że recykling nadal będzie się odbywał, natomiast do spalenia przeznaczone zostanie tylko to, czego nie da się odzyskać - np. opakowania wielomateriałowe czy balast z rozbiórki gabarytów i odpadów budowlanych.

Dużo czasu poświęcono w dyskusji monitorowaniu pracy instalacji termicznego przekształcania odpadów, kwestii norm i sposobów badania emisji zanieczyszczeń. Rozmawiano też o uwarunkowaniach ekonomicznych i prawnych takiej inwestycji.

Ze względu na fakt, że jesteśmy dopiero w fazie pozyskiwania informacji na temat ewentualnego powstania instalacji, prezydent Jarosław Klimaszewski zaproponował, by do sprawy wrócić, gdy zostanie przygotowana analiza wielokryterialna przedsięwzięcia. Prezydent zadeklarował, że dokument, którym miasto będzie dysponowało pod koniec sierpnia zostanie udostępniony stronie społecznej, by mógł stać się podstawą szerokich konsultacji. Te - jeśli nie będzie przeciwwskazań sanitarnych - rozpoczną się we wrześniu.