
Wiadomości
- 2 listopada 2018
- wyświetleń: 9497
Zdrapka Drabka - dlaczego P. Drabek "zdrapał" logo PiS z materiałów
Artykuł sponsorowany:
Dlaczego Pan Drabek „zdrapał” ze swoich materiałów promocyjnych logo PiS? Już w pierwszej turze wyborów był zdecydowanym liderem klasyfikacji na „najmniejsze logo PiS na plakatach”, ale teraz przeskoczył samego siebie.

Na próżno szukać logo PiS na nowym banerze fanpage’u Drabka i konia z rzędem temu, kto wypatrzy je na miejskich plakatach. Czy Pan Drabek wstydzi się swojej partii? Czy logo to jakieś piętno? Jeśli nie, to może powodem zaniku logo jest to, co sam Pan Drabek zauważył: „60% mieszkańców chce zmiany w Bielsku-Białej.” Bo dokonując tak przenikliwej analizy wyników pierwszej tury wyborów samorządowych, pewnie zauważył też, że niemal 70% tych samych mieszkańców (26 osiedli na 30 istniejących w naszym mieście) nie chce, żeby zmiany dokonywał prezydent z sygnaturą PiS. I w tym kontekście znikające logo ma sens!
Dokonując niekoniecznie dobrych zmian w kampanii, Pan Drabek nie zauważył, że przy okazji gra trochę nie fair. Oto niezależny dowód: „Apelujemy do sztabu Przemysława Drabka, by zaprzestał prowadzonej od tygodnia kampanii sugerującej nasze poparcie dla jego kandydatury. Takie sugestie nie są zgodne z prawdą, a w dodatku taki sposób prowadzenia kampanii utrudnia budowę zaufania, koniecznego do współpracy w Radzie Miejskiej.” (napisali Niezależni.BB)
I jeszcze coś, czego Pan Drabek nie dosłyszał. Z pewnością jest to powracające pytanie o jego doświadczenie i kompetencje, na które nigdy nie odpowiedział. Za każdym razem słyszeliśmy tylko pokrętne opowieści o „braku szczęścia” lub „wizji”. W obu przypadkach to dość niepokojące. W pierwszym bardziej dla samego kandydata. W drugim niestety dla wyborców, ponieważ istnieje realne zagrożenie, że owa „wizja” dotyczy uczenia się zarządzania na nas, mieszkańcach Bielska-Białej.

Nie dosłyszał też chyba własnych reklam radiowych, w których radna miejska z klubu PiS kłamie w żywe uszy! Podszywając się pod fikcyjną posta opowiada, jak to głosowała na Okrzesika, a teraz jest za Drabkiem… A może radna PiS w spocie nie kłamała! Może w pierwszej turze faktycznie wybrała Pana Okrzesika?! I może nawet zrobiła to „z miłości do BB”, czyli… do siebie…? (bo takie radna ma inicjały).
Wreszcie nie dosłyszał słów własnego prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który niemal grzmiał, iż nie można łączy kandydowania z zasiadaniem we władzach państwowych spółek. Tymczasem kandydat Przemysław Drabek pracuje jako dyrektor ds. rozwoju w spółce Centrum Biurowe Plac Grunwaldzki w Katowicach, która wbrew pozorom jest spółką Skarbu Państwa (miała być sprywatyzowana parę lat temu, ale nie było chętnych). Zasiada też w Radzie Nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Przypadek?
I tak zebrałaby się kolejna „piątka Drabka”. Pytanie tylko czy mieszkańcy Bielska-Białej przybiją mu ją w najbliższą niedzielę idąc na wybory…