[ZDJĘCIA] Pechowy finał imprezy urodzinowej, solenizant w szpitalu

Około godziny 22:15, Bielskie Pogotowie Ratunkowe otrzymało zgłoszenie, z którego wynikało, że na ulicy Lotniczej w Bielsku-Białej doszło do wypadku rowerowego. Okazało się, że 39-letni rowerzysta stracił równowagę i przewracając się doznał poważnego urazu głowy.

Na miejscu pojawili się również funkcjonariusze bielskiej drogówki. Badanie alkomatem rannego w głowę rowerzysty, dało wynik niespełna promila. Okazało się, że mężczyzna świętował wraz z koleżanką, swoje 39-te urodziny i wspólnie z koleżanką wracali do domu. Jego towarzyszka również była pod wpływem alkoholu i badanie jej trzeźwości, dało wynik około półtora promila. Na miejscu wypadku pojawił się jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej. Niezbędne okazało się zmycie dość pokaźnej plamy krwi z jezdni. Ranny solenizant trafił do szpitala. Sprawę wypadku drogowego prowadzą policjanci z drogówki.

Niedawno jeden z naszych redakcyjnych kolegów, przeprowadził małą ankietę wśród rowerzystów napotkanych na ścieżkach rowerowych wokół bielskiego lotniska. Ponad połowa ankietowanych przyznała, że w w ostatnim czasie, zdarzyło się im jechać na rowerze pod wpływem alkoholu.

Do niedawna za jazdę na rowerze po alkoholu, można było stracić prawo jazdy, a nawet trafić do więzienia. Jednak w 2015 roku doszło do liberalizacji przepisów. Nie oznacza to, że pijanym rowerzystom nie grożą żadne sankcje. Gdy zostaną złapani podczas jazdy na rowerze w stanie po spożyciu alkoholu (czyli, gdy w naszym organizmie znajduje się pomiędzy 0,2 a 0,5 promila alkoholu), mogą otrzymać mandat w wysokości od 300 do 500 złotych. Z kolei pijani rowerzyści, czyli tacy, którzy mają więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi, zostaną ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.

To nie jedyne sankcje jakie grożą pijanym rowerzystom Gdy policjant, który zatrzyma nietrzeźwego rowerzystę stwierdzi, że ten spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, może zdecydować o skierowaniu sprawy do sądu. Przed obliczem Temidy trzeba się liczyć z grzywną w wysokości od 20 do 5000 złotych. Dodatkowo sędzia może wydać zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne od pół roku do 3 lat i zasądzić karę aresztu na okres od 5 do 14 dni. Warto o tym pamiętać podczas przejażdżek rowerowych, które podczas upałów, niejednokrotnie sprzyjają wypiciu schłodzonego piwa w przydrożnym barze.