Sport

  • 17 lipca 2022
  • 18 lipca 2022
  • wyświetleń: 3209

Nieudany początek sezonu dla "Górali". Przegrywają z Arką Gdynia

Nowy sezon, nowe koszulki, nowe nadzieje. Z takim przesłaniem oraz z nowym mottem "WDrodzeNaSzczyt do rozgrywek przystępowała drużyna Podbeskidzia Bielsko-Biała. Cztery zwycięstwa w okresie przygotowawczym drużyny Mirosława Smyły mówiły jedno - "Górale" chcą walczyć o najwyższe cele w sezonie 2022/2023.

Nieudany początek sezonu dla "Górali". Przegrywają z Arką Gdynia
Nieudany początek sezonu dla "Górali". Przegrywają z Arką Gdynia · fot. Podbeskidzie Bielsko-Biała


Pierwsze pół godziny to nie tylko optyczna, ale i potwierdzona wydarzeniami na boisku przewaga Podbeskidzia. Górale co chwilę pojawiali się pod bramką Krzepisza, ale po kolei...

Pierwsza groźna sytuacja TSP miała miejsce za sprawą Maksymiliana Sitka. Akcja zapoczątkowana byłą przez Bilińskiego i to właśnie po podaniu od naszego kapitana Sitek znalazł się oko w oko z bramkarzem Arki. Mocno uderzona piłka wylądowała na słupku a dobitka jednego z naszych zawodników była już niecelna.

Kilka chwil później Janota będący na 35 metrze przed bramką rywala zdecydował się na dośrodkowanie, które koniec końców zamieniło się w bardzo groźny strzał - piłkę końcówkami palców wybronił po raz kolejny Krzepisz.

Ataki Górali nie ustawały a na potwierdzenie tych słów akcja Mathieu Scaleta z 23 minuty meczu. Środkowy pomocnik zdecydował się na akcję indywidualną zakończoną strzałem, który nie pierwszy już raz do boku sparował golkiper gości.

Jedną z niewielu rzeczy, która wyróżniała gości z pomorza w pierwszej połowie była bardzo agresywna gra. Po jednym z fauli Gola w środku pola boisko musiał opuścić Scalet. Na drugą połowę Górale musieli wyjść zatem z jedną zmianą - po 16 latach na murawie w naszych barwach pojawił się Tomasz Jodłowiec.

Druga połowa mogła rozpocząć się na najgorszy możliwy sposób. Arka stworzyła sobie jedną z pierwszych sytuacji i mogła ona od razu zakończyć się golem. Na nasze szczęście ofiarny wślizg Bernarda na linii bramkowej zapobiegł utracie bramki. Niestety chwilę później nie mieliśmy już tyle szczęścia...

Lewym skrzydłem przedarł się pomocnik Arki i dograł futbolówkę wzdłuż linii bramkowej a tam z najbliższej odległości wpakował Skóra. Po bramce otwierającej wynik meczu gra Podbeskidzia nieco ostygła. Nasi zawodnicy nie gości już tak często pod bramką Krzepisza a Arka dłużej utrzymywała się przy piłce na własnej połowie.

Słabsza gra TSP w drugich 45 minutach mogła skutkować utratą drugiej bramki na dziesięć minut przed końcem spotkania. W naszym polu karnym faulował Goku a do jedenastki podszedł Aleman. W pojedynku nerwów lepszy okazał się jednak nasz bramkarz, który piękną paradą wlał nieco nadziei w serca kibiców.

Niestety nawet doliczone pięć minut nie pozwolił Góralom na bramkę wyrównującą i ostatecznie blisko 4 tysiące kibiców musiało obejść się smakiem. Kolejna okazja do zdobyczy punktowej 25 lipca. Górale na wyjeździe grać będą z Odrą Opole.

Podbeskidzie - Arka Gdynia 0:1 (0:0)

bramka: - 57' Skóra

żółte kartki: Gol, Dobrotka, Rymaniak, Milewski, Krzepisz

TSP: Igonen - Simonsen, Julio, Iwajło - Bernard, Scalet ( 44' Jodłowiec), Bonifacio, Sitek (72' Milasius) - Janota (66' Wełniak), Drzazga (72' Celtik), Biliński (66' Goku)

Arka: Krzepisz - Dobrotka, Milewski, Aleman ( 90' Żebrowski), Rymaniak, Skóra (69' Tomal), Marcjanik, Stolc, Predenkiewicz ( 61' Kuzimski), Gol (69' Bednarski), Czubak

mp / bielsko.info

źródło: Podbeskidzie Bielsko-Biała

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj