Sport
- 24 sierpnia 2020
- wyświetleń: 2881
Duży sukces Rafała Haratyka na gali MMA ACA 109 w Łodzi
Rafał Haratyk, czołowy zawodnik kategorii średniej wywodzący się z klubu Berserkers Team Bielsko-Biała wygrał przez TKO walkę z Piotrem Strusem na zorganizowanej 20 sierpnia w Łodzi gali ACA 109. To ogromny sukces dla zawodnika z Bielska-Białej i szansa na jeszcze szybszy rozwój jego kariery sportowej.
Rafał Haratyk to 33-letni polski zawodnik MMA aktualnie walczący dla rosyjskiej federacji ACA. W 2012 roku zdobył tytuł mistrza świata amatorskiego MMA. Dotychczas walczył dla takich organizacji jak: PLMMA, FEN, BABILON MMA. Był również pierwszym Polakiem walczącym dla afrykańskiej organizacji EFC Worldwide. W swojej karierze odniósł 13 zwycięstw, 3 porażki i 2 remisy walcząc między innymi z takimi zawodnikami jak Oskar Piechota, Marcin Naruszczka, Dricus du Plessis czy Łukasz Bieńkowski. Z zawodu jest strażakiem.
Na ostatniej gali ACA 109 zorganizowanej 20 sierpnia 2020 r. w Łodzi, Rafał Haratyk odniósł swoje 6 z kolei zwycięstwo pokonując Piotra Strusa. Walka wieczoru trwała dokładnie 2 minuty i 29 sekund i zakończyła się technicznym nokautem (TKO) ze strony Rafała Haratyka. Jest to jego druga wygrana w tej federacji.
Rafał Haratyk przyznał w rozmowie po gali, że czuje się dobrze i wraca do domu bez żadnych obrażeń czy kontuzji. - Teraz czas na regenerację. Liczę, że sytuacja w straży pozwoli na wybranie zaplanowanego urlopu i udanie się na spontaniczny wyjazd z rodzinką - mówił Rafał Haratyk.
Na pytanie, czy czuje się w pełni usatysfakcjonowany po wygranej walce z Piotrem Strusem, odpowiedział:
- Ciężko nie czuć się usatysfakcjonowanym wygrywając walkę wieczoru w takim stylu. Cieszę się że plan, który mieliśmy przygotowany na ten pojedynek zadziałał i wygrałem przed czasem bez żadnej kontuzji i większych problemów.
Jak przebiegały przygotowania do pojedynku?
- Przygotowania przebiegły bez żadnych problemów zdrowotnych, niestety organizacyjnie nie było najłatwiej, gdyż poza dodatkowymi dyżurami spowodowanymi epidemią COVID-19, dodatkowo musiałem zajmować się każdego "wolnego" dnia dziećmi. Na szczęście z pomocą nadeszła rodzina i pomagali ile mogli abym mógł wykonać założoną ilość treningów. Cieszę się, że mam tylu wspaniałych ludzi wokół siebie - przyznaje Haratyk.
To była druga walka Hartyka dla federacji ACA. Jakie są odczucia zawodnika w stosunku do tej organizacji?
- Organizacja ACA wypada naprawdę świetnie na tle wszystkich innych dla których miałem do tej pory przyjemność walczyć. Warunki finansowe są najlepsze, a motywujące bonusy za skończenie walki przed czasem także są świetnym pomysłem - mówi.
Rafał Haratyk ma nadzieję, że w tym roku uda się jeszcze raz zawalczyć. Zapowiadana jest kolejna gala ACA w Polsce na listopad i ma nadzieję że dojdzie tam do jego walki o pas.
- Niestety doszły mnie słuchy, że aktualny mistrz ciągle boryka się z kontuzjami, więc, w zależności od planów organizatora, są możliwe różne scenariusze: od zwakowania pasa przez mistrza, przez pojedynek o pas tymczasowy lub po prostu zwykłą walkę rankingową i czekanie na gotowość mistrza do obrony swego pasa - mówi bielski zawodnik.
Kiedy Haratyk powróci do treningów?
- Do trenowania powrócę w zależności od tego na kiedy będę musiał być gotów. Jeśli to będzie walka mistrzowska w listopadzie odpoczynku nie będzie zbyt wiele, gdyż na obroty będę musiał już wejść w połowie września. Jeśli to będzie walka rankingowa w grudniu, prawdopodobnie cały wrzesień będzie luźniejszy. Ale w moim przypadku nigdy nie pozwalam sobie na całkowite roztrenowanie. Z reguły jest to po prostu mniejsza ilość treningów i niższa ich intensywność - przyznaje zawodnik.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.