Rozrywka
- 4 czerwca 2013
- wyświetleń: 16872
Dni Bielska-Białej 2013 - zdjęcia
W dniach od 31 maja do 2 czerwca odbyły się Dni Bielska-Białej. Nie zabrakło przebojów, góralskiego grania i piosenki niebanalnej.
Święto miasta rozpoczęła Miejska Orkiestra Dęta pod dyrekcją Jarosława Grzybowskiego, przygrywając coraz liczniej gromadzącej się publiczności. O 20.00 Dni Bielska-Białej otworzył prezydent Jacek Krywult, dziękując sponsorom i życząc wszystkim udanej zabawy. Potem sceną zawładnęła grupa Janusza Józefowicza, jak sam powiedział w "najmocniejszym składzie".
Orkiestrę prowadził osobiście Janusz Stokłosa. Hity Buffo to program złożony z najlepszych utworów wybranych z przebojowych programów Teatru Studio Buffo. Były anglojezyczne hity sprzed lat, było sporo utworów rosyjskich, były taneczne hity od Macareny do latynoamarykańskich przebojów. Wszystko to w dynamicznym wykonaniu.
Na scenie jak w kalejdoskopie zmieniali się wokaliści i tancerze. Były loty ponad sceną, skoki na batucie, dynamiczne tańce, przebieranki i skąpo ubrane egzotyczne tancerki - czyli wszystko, co mogło zainteresować publiczność, która tańczyła pląsała i... doczekała się trzykrotnego bisu. Tradycyjnie inaugurację Dni Bielska-Białej zwieńczył pokaz sztucznych ogni.
1 czerwca na terenach przy Hali Widowiskowo-Sportowej wystąpiła Golec uOrkiestra. "Najtrudniej się gra przed swoimi" - mówiła w trakcie koncertu Edyta Golec. Rzeczywiście w Bielsku-Białej wystąpili przed swoimi sąsiadami, kolegami ze szkoły i bliskimi. Na koncercie pojawiły się tysiące osób. Ustawiono ławki, dzięki temu publiczność mogła dwugodzinny koncert oglądać w komfortowych warunkach.
Zresztą pod koniec ławki okazały się niepotrzebne. uOrkiestra zaczęła koncert od starego utworu Na Holi. A potem były już same przeboje od najnowszego Młody Maj do tych najstarszych. Do Milówki Wróć przybrało formę "do Bielska-Białej wróć". W finale zabrzmiały Słodycze, Pędzą Konie i Crazy Is My Life. Na bis posłuchaliśmy raz jeszcze piosenki Młody Maj oraz odśpiewanej ze wszystkimi Lornetki.
2 czerwca koncert Piosenki Niebanalnej był jednocześnie 30. odsłoną Bielskiej Sceny Piosenki Niebanalnej prowadzonej przez Piotra Skuchę. Na dobry początek wystąpił olsztyński Czerwony Tulipan, prezentując swoje największe przeboje, na koniec grając cohenowskie Dance Me To The End Of Love. Ciepło powitany Krzysztof Daukszewicz najpierw zaprezentował kabaretowe opowieści, a w drugiej części koncertu dał próbkę swojej muzycznej twórczości.
Nietypowo zaprezentował się Kuba Sienkiewicz z formacją GKS, grając nowy program, w dużej części oparty na starych rockowych, ostro brzmiących riffach z własnymi tekstami (Cocaine, Smoke On The Water, Hey Joe). Pod koniec koncertu pojawiło się też kilka piosenek Elektrycznych Gitar. Dni Bielska-Białej zakończył występ lubianego i oczekiwanego przez widzów zespołu Raz Dwa Trzy.
Orkiestrę prowadził osobiście Janusz Stokłosa. Hity Buffo to program złożony z najlepszych utworów wybranych z przebojowych programów Teatru Studio Buffo. Były anglojezyczne hity sprzed lat, było sporo utworów rosyjskich, były taneczne hity od Macareny do latynoamarykańskich przebojów. Wszystko to w dynamicznym wykonaniu.
Na scenie jak w kalejdoskopie zmieniali się wokaliści i tancerze. Były loty ponad sceną, skoki na batucie, dynamiczne tańce, przebieranki i skąpo ubrane egzotyczne tancerki - czyli wszystko, co mogło zainteresować publiczność, która tańczyła pląsała i... doczekała się trzykrotnego bisu. Tradycyjnie inaugurację Dni Bielska-Białej zwieńczył pokaz sztucznych ogni.
1 czerwca na terenach przy Hali Widowiskowo-Sportowej wystąpiła Golec uOrkiestra. "Najtrudniej się gra przed swoimi" - mówiła w trakcie koncertu Edyta Golec. Rzeczywiście w Bielsku-Białej wystąpili przed swoimi sąsiadami, kolegami ze szkoły i bliskimi. Na koncercie pojawiły się tysiące osób. Ustawiono ławki, dzięki temu publiczność mogła dwugodzinny koncert oglądać w komfortowych warunkach.
Zresztą pod koniec ławki okazały się niepotrzebne. uOrkiestra zaczęła koncert od starego utworu Na Holi. A potem były już same przeboje od najnowszego Młody Maj do tych najstarszych. Do Milówki Wróć przybrało formę "do Bielska-Białej wróć". W finale zabrzmiały Słodycze, Pędzą Konie i Crazy Is My Life. Na bis posłuchaliśmy raz jeszcze piosenki Młody Maj oraz odśpiewanej ze wszystkimi Lornetki.
2 czerwca koncert Piosenki Niebanalnej był jednocześnie 30. odsłoną Bielskiej Sceny Piosenki Niebanalnej prowadzonej przez Piotra Skuchę. Na dobry początek wystąpił olsztyński Czerwony Tulipan, prezentując swoje największe przeboje, na koniec grając cohenowskie Dance Me To The End Of Love. Ciepło powitany Krzysztof Daukszewicz najpierw zaprezentował kabaretowe opowieści, a w drugiej części koncertu dał próbkę swojej muzycznej twórczości.
Nietypowo zaprezentował się Kuba Sienkiewicz z formacją GKS, grając nowy program, w dużej części oparty na starych rockowych, ostro brzmiących riffach z własnymi tekstami (Cocaine, Smoke On The Water, Hey Joe). Pod koniec koncertu pojawiło się też kilka piosenek Elektrycznych Gitar. Dni Bielska-Białej zakończył występ lubianego i oczekiwanego przez widzów zespołu Raz Dwa Trzy.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Bielskie Centrum Kultury
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Bielskie Centrum Kultury" podaj