[FOTO] Solidna kraksa koło Sfery. Było o krok od tragedii!

Poszkodowanym została udzielona pomoc medyczna. Szczęśliwie nikomu nie stało się nic groźnego. Skończyło się tylko na stłuczeniach i strachu. Zawinił kierowca BMW serii 5, który z nieznanych przyczyn utracił panowanie nad swoim pojazdem i gwałtownie przyspieszając wjechał w pojazd marki Kia Rio. Niegroźnie uszkodzona została także taksówka (Fiat Tipo).

Nie wiadomo co było powodem nietypowego manewru sprawcy. Zespół prasowy KMP w Bielsku-Białej poinformował nas, że kierowca został ukarany mandatem karnym. To kłóciłoby się z plotkami krążącymi po sieci mówiącymi o tym, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, sprawa zakończyłaby się w sądzie.

Szczęście w nieszczęściu, że wpadające na chodnik BMW, które następnie uderzyło w drzewo, nie potrąciło żadnego przechodnia. O tej porze chodniki wzdłuż mostowej są pełne spacerowiczów. Tylko łut szczęścia sprawił, że akurat nikogo tam nie było.