Międzynarodowa operacja „FEVER”: 98 zatrzymań w Polsce, działania także w Bielsku-Białej

W akcji, która miała miejsce w kraju, uczestniczyło blisko 600 funkcjonariuszy policji. Przeprowadzono 159 przeszukań, w trakcie których zabezpieczono ponad 1700 nośników danych - komputery, dyski, telefony, karty SIM - zawierających łącznie ponad 520 000 zdjęć i filmów o charakterze pedofilskim.

W ramach operacji „FEVER”, koordynowanej przez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości i Komendę Główną Policji, na obszarze Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej przeprowadzono szereg przeszukań. Zabezpieczono nośniki danych, komputery oraz urządzenia elektroniczne, które zostaną poddane szczegółowej analizie w celu wykrycia treści pedofilskich. Wyniki badań będą podstawą do podjęcia dalszych kroków prawnych. Obecnie w tej sprawie nikt nie został zatrzymany ani nie usłyszał zarzutów.

"Wcześniejsze operacje Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości oraz prokuratury przeprowadzone w latach 2022-2024 pod kryptonimami „ANASTAZJA”, „BARBOSSA”, „CARLOS”, „DAKOTA” i „ENOLA GAY” zaowocowały zarzutami dla ponad 280 osób. Zabezpieczono wówczas ponad 2 miliony plików o charakterze pedofilskim" - czytamy na stronie Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Rzecznik prokuratury okręgowej, Paweł Nikiel przypomina, że - zgodnie z art. 202 § 3 k.k. karze do 15 lat pozbawienia wolności podlega osoba produkująca, utrwalająca, przechowująca lub posiadająca w celu rozpowszechniania treści pornograficzne z udziałem małoletniego, a także osoba rozpowszechniająca takie treści lub je prezentująca. -

- Jednocześnie odnotować należy, że po myśli art. 202 § 4a k.k. samo przechowywanie, posiadanie lub uzyskanie dostępu do treści pornograficznych z udziałem małoletniego zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W sprawach dotykających seksualności małoletnich, z których każda oceniana jest jako bulwersująca, haniebna i drastyczna w kwestii krzywdy dziecka, prokuratorzy wnioskują o wymierzenia wobec sprawców kar w górnej granicy ustawowego zagrożenia, dostrzegając najwyższy stopień społecznej szkodliwości takowych czynów - dodaje.