Kolizja na DK1, są ranni

O godz. 13.40 Oficer Dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania otrzymał zgłoszenie kolizji drogowej na skrzyżowaniu drogi DK1 oraz ul. Mazańcowickiej w Czechowicach-Dziedzicach. Na miejsce akcji ratunkowej zostały zadysponowane 3 zastępy Straży Pożarnej w tym ratownictwo techniczne, karetki Ratownictwa Medycznego oraz Policja.

Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w rozbitych samochodach oraz uwolnieniu zakleszczonej w samochodzie Opel Astra pasażerki, neutralizacji płynów technicznych pojazdów oraz uprzątnięciu miejsca kolizji.

- W samochodach było łącznie 5 osób, do szpitala zostały zabrane cztery osoby w stanie ogólnym dobrym, w celu przebadania - mówił dowódca akcji, ogniomistrz Zdzisław Burion. Osoby te nie odniosły poważniejszych obrażeń. Sprawca kolizji został ukarany przez policjantów z Ruchu Drogowego mandatem karnym. Droga DK1 w kierunku Katowic była zablokowana przeszło dwie godziny, samochody kierowano objazdem przez Czechowice-Dziedzice. Działania strażaków zostały zakończone po godz. 16.00.

W tym samym czasie niezależnie od kolizji samochodów Opla Astry oraz Mazdy kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem DK1 z ulicą Mazańcowicką zjechał do rowu i przewrócił się na prawy bok samochód Mercedes.