Gorące tematy

  • 7 stycznia 2013
  • 12 stycznia 2013
  • wyświetleń: 12818

Mieszkaniec oburzony formą kolędy

Do naszej redakcji trafił list od czytelnika, który jest oburzony tegoroczną formą wizyty duszpasterskiej w swoim domu. Pełną treść publikujemy poniżej.

przelew
Kalendarz i bloczek wpłaty, który ksiądz zostawił w domu naszego czytelnika. · fot. Mateusz K.


"Nie jestem zbytnio religijny, lecz co roku wpuszczam księdza do domu. Taką tradycję zabrałem ze swojego rodzinnego domu. Podobnie było w tym roku. Krótka wizyta księdza w tym roku zakończyła się tym, że otrzymałem od duchownego kalendarz parafialny. Oczywiście podziękowałem, wręczyłem kopertę z datkiem.

Gdy ksiądz wyszedł zacząłem przeglądać kalendarz, w którym znalazłem kopertę z bloczkiem na wpłatę (w załączniku do listu wysyłam zdjęcie). W tytule przelewu widnieje lakonicznie "na cele kultu religijnego". Tak oto kler w Bielsku-Białej znalazł sobie sposób na dodatkowe źródło dochodu! Starszym głupio będzie nie wpłacać pieniędzy, bo przecież otrzymali do domu bardzo ładny kalendarz. Tak właśnie kościół zarabia na szczególnie starszych, honorowych ludziach!

Gdyby ksiądz otwarcie powiedział, że w środku jest bloczek przelewu, na konkretny cel - wówczas nie widziałbym problemu. Niestety moja parafia woli stosować partyzanckie metody zdobywania funduszy. A ludzie z pewnością się na to nabierają!

Z poważaniem,
Mateusz z Komorowic"


Postanowiliśmy opublikować list pana Mateusza, aby rozpocząć dyskusję na temat wizyt duszpasterskich w XXI wieku. Czy dzisiejsza kolęda to kontynuacja pięknej polskiej tradycji, czy może przede wszystkim okazja dla parafii do zebrania dodatkowych funduszy? Jakie są Wasze odczucia? Czekamy na dyskusję w komentarzach.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.