
Foto
Artykuł z Beskidy.cafe - miejsca, gdzie góry spotykają się z pasją!
- 5 listopada 2024
- wyświetleń: 10777
Miał w ręku świątecznego bałwanka i broń. Są zarzuty dla mężczyzny
W czwartek 24 października przed północą policjanci interweniowali na alei Andersa w Bielsku-Białej. Na stacji paliw "Crab" doszło do napadu. Policja szybko złapała rabusia, a Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe postawiła mężczyźnie zarzuty. On sam nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Jest decyzja o tymczasowym aresztowaniu Maksymiliana G. na okres trzech miesięcy.
W czwartek (24.10) w nocy około godziny 23.50 na jedną ze stacji benzynowych przy al. Andersa wszedł wysoki mężczyzna trzymający w ręce pluszową zabawkę (świątecznego bałwanka). Przestępca grożąc przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzował pracowników stacji. Ci wydali na ręce mężczyzny 500 zł z kasy. Złodziej uciekając z miejsca zdarzenia zabrał ze sobą jeszcze czteropak piwa oraz paczkę baterii.
Na miejsce został wezwany patrol z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, który natychmiast rozpoczął poszukiwania uzbrojonego mężczyzny. W niedalekiej odległości od stacji mężczyzna oraz jego świąteczny kompan zostali odnalezieni i schwytani.
W miejscu zdarzenia działał także przewodnik z psem tropiącym, duet w niedalekiej odległości od miejsca zatrzymania odnalazł przedmiot przypominający broń palną. Na miejscu do późnych godzin nocnych pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza.
Zatrzymany mężczyzna był znany Policji z poprzednich interwencji i szybko ustalono, iż ma bogatą przeszłość kryminalną.
Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej, "w dniu 25 października 2024 roku Maksymilian G. został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe w Bielsku-Białej, gdzie wobec zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut dopuszczenia się przestępstwa rozboju z użyciem broni palnej, kwalifikowany z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k."
Maksymilian G. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień.
"Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej Wydziału IX Karnego wniosek
o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd podzielając argumenty prokuratora przychylił się do wniosku, uznając iż pozostawanie Maksymiliana G. na wolności może utrudnić pracę śledczych. Za realną uznano obawę matactwa procesowego oraz ucieczki i ukrywania się podejrzanego przed organami ścigania. Jednocześnie wzięto pod uwagę surowość grożącej mu kary pozbawienia wolności" - dodaje prokuratura.
W czwartek (24.10) w nocy około godziny 23.50 na jedną ze stacji benzynowych przy al. Andersa wszedł wysoki mężczyzna trzymający w ręce pluszową zabawkę (świątecznego bałwanka). Przestępca grożąc przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzował pracowników stacji. Ci wydali na ręce mężczyzny 500 zł z kasy. Złodziej uciekając z miejsca zdarzenia zabrał ze sobą jeszcze czteropak piwa oraz paczkę baterii.
Na miejsce został wezwany patrol z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, który natychmiast rozpoczął poszukiwania uzbrojonego mężczyzny. W niedalekiej odległości od stacji mężczyzna oraz jego świąteczny kompan zostali odnalezieni i schwytani.
W miejscu zdarzenia działał także przewodnik z psem tropiącym, duet w niedalekiej odległości od miejsca zatrzymania odnalazł przedmiot przypominający broń palną. Na miejscu do późnych godzin nocnych pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza.
Zatrzymany mężczyzna był znany Policji z poprzednich interwencji i szybko ustalono, iż ma bogatą przeszłość kryminalną.
Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej, "w dniu 25 października 2024 roku Maksymilian G. został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe w Bielsku-Białej, gdzie wobec zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut dopuszczenia się przestępstwa rozboju z użyciem broni palnej, kwalifikowany z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k."
Maksymilian G. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień.
"Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej Wydziału IX Karnego wniosek
o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd podzielając argumenty prokuratora przychylił się do wniosku, uznając iż pozostawanie Maksymiliana G. na wolności może utrudnić pracę śledczych. Za realną uznano obawę matactwa procesowego oraz ucieczki i ukrywania się podejrzanego przed organami ścigania. Jednocześnie wzięto pod uwagę surowość grożącej mu kary pozbawienia wolności" - dodaje prokuratura.
ZOBACZ TAKŻE

Złodziej alkoholu rzucił się na pracownika ochrony. Przestępca został schwytany przez policjantów

[FOTO] Uszkodził szklaną witrynę, teraz szuka go policja. Może rozpoznajesz mężczyznę ze zdjęcia?

Okradł i pobił przechodnia. Bandyta w rękach policji

Płonął policyjny radiowóz na al. Andersa. Straż pożarna na miejscu

Dziś w Expresie Reporterów. Sprawa niepłacących lokatorów z Bielska-Białej

Jutro40. Mistrzostwa Polski Strażaków w Piłce Siatkowej
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.