Foto
- 1 lipca 2024
- wyświetleń: 32402
Kolejka jak za komuny. Niektórzy stoją od wczoraj. Do wzięcia są atrakcyjne granty
Bielszczanie od 1 lipca mogą aplikować o granty na wykonanie 1200 instalacji odnawialnych źródeł energii. To efekt unijnego projektu, na który dofinansowanie uzyskał Urząd Miejski w Bielsku-Białej. Zainteresowanie jest ogromne i nie brakuje chętnych, którzy już w niedzielę rano ustawili się w kolejce.
Ze względu na prognozowane duże zainteresowanie projektem, biuro podawcze zostało umiejscowione w Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej. Program polega na montażu instalacji odnawialnych źródeł energii wytwarzających energię cieplną i elektryczną w domach jednorodzinnych, należących do mieszkańców miasta Bielska-Białej. Granty będą wypłacane tylko w formie refundacji poniesionych kosztów, co oznacza, że grantobiorca musi zabezpieczyć 100 proc. środków na zapłatę wykonawcy. Jest o co się starać, bo kwoty dopłat są bardzo atrakcyjne.
Pieniądze będzie można otrzymać na 85% kosztów netto danej instalacji. Obowiązują jednak pewne limity:
Kolejka jak za komuny.
Pierwsze osoby zainteresowane dofinansowaniem czekają od niedzielnego poranka. Komitet kolejkowy zawiązał się właśnie w niedzielę przed południem. Pierwsza osoba pod drzwiami BCK pojawiła się około godziny 8.00. Co kilkadziesiąt minut dołączały kolejne osoby. Co kilka godzin była sprawdzana lista obecności i jeśli kogoś nie było na czytaniu, wypadł z kolejki. Nie obyło się bez ekscesów ale nie były one groźne. Nad temperamentem kolejkowiczów czuwali strażnicy miejscy. W poniedziałek, 1 lipca około godziny 5.00, czyli na 3 godziny przed otwarciem drzwi, w kolejce czekało już około 100 osób. - Jak wieczorem była burza to przenieśliśmy się do parkingu wielopoziomowego żeby nie zmoknąć - mówił jeden z oczekujących mężczyzn. - Do wzięcia jest gruba kasa, więc warto się poświęcić - mówi inny mężczyzna w kolejce.
Jak ktoś ma kasę, to nie musi stać.
Około godziny 7.00 okazało się, że część oczekujących w kolejce to tzw. pośrednicy, którzy mają przy sobie po kilkanaście teczek z kompletem dokumentów i pełnomocnictwami od osób ubiegających się o granty na OZE. Takie osoby zarabiają na tym, że dla swoich klientów oczekują w kolejce i za klientów składają wnioski. To rozzłościło dużą część oczekujących, którzy byli przekonani, że załapią się na dofinansowanie, a jak zobaczyli stosy teczek u pojedynczych osób, to zwątpili, że się uda.
Będzie kolejna tura, ale przyjdzie na to poczekać.
Drugi nabór na inwestycje będzie przeprowadzony w 2025 roku i jak zapewnia Urząd Miejski w Bielsku-Białej, nabór zostanie poprzedzony komunikatami. Wystarczy śledzić stronę urzędu lub być na bieżąco z newsami publikowanymi przez portal bielsko.info. O pierwszym terminie naboru na granty w związku z OZE informowaliśmy na przełomie marca i kwietnia w tym artykule.
Ze względu na prognozowane duże zainteresowanie projektem, biuro podawcze zostało umiejscowione w Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej. Program polega na montażu instalacji odnawialnych źródeł energii wytwarzających energię cieplną i elektryczną w domach jednorodzinnych, należących do mieszkańców miasta Bielska-Białej. Granty będą wypłacane tylko w formie refundacji poniesionych kosztów, co oznacza, że grantobiorca musi zabezpieczyć 100 proc. środków na zapłatę wykonawcy. Jest o co się starać, bo kwoty dopłat są bardzo atrakcyjne.
Pieniądze będzie można otrzymać na 85% kosztów netto danej instalacji. Obowiązują jednak pewne limity:
- pompa ciepła na potrzeby ogrzewania i ciepłej wody bądź tylko ogrzewania - grant do 25.500 zł,
- magazyn energii cieplnej - grant do 5.100 zł,
- magazyn energii elektrycznej - grant do 20.400 zł
- kolektory słoneczne - grant do 8.500 zł,
- fotowoltaika - grant do 11.900 zł.
Kolejka jak za komuny.
Pierwsze osoby zainteresowane dofinansowaniem czekają od niedzielnego poranka. Komitet kolejkowy zawiązał się właśnie w niedzielę przed południem. Pierwsza osoba pod drzwiami BCK pojawiła się około godziny 8.00. Co kilkadziesiąt minut dołączały kolejne osoby. Co kilka godzin była sprawdzana lista obecności i jeśli kogoś nie było na czytaniu, wypadł z kolejki. Nie obyło się bez ekscesów ale nie były one groźne. Nad temperamentem kolejkowiczów czuwali strażnicy miejscy. W poniedziałek, 1 lipca około godziny 5.00, czyli na 3 godziny przed otwarciem drzwi, w kolejce czekało już około 100 osób. - Jak wieczorem była burza to przenieśliśmy się do parkingu wielopoziomowego żeby nie zmoknąć - mówił jeden z oczekujących mężczyzn. - Do wzięcia jest gruba kasa, więc warto się poświęcić - mówi inny mężczyzna w kolejce.
Jak ktoś ma kasę, to nie musi stać.
Około godziny 7.00 okazało się, że część oczekujących w kolejce to tzw. pośrednicy, którzy mają przy sobie po kilkanaście teczek z kompletem dokumentów i pełnomocnictwami od osób ubiegających się o granty na OZE. Takie osoby zarabiają na tym, że dla swoich klientów oczekują w kolejce i za klientów składają wnioski. To rozzłościło dużą część oczekujących, którzy byli przekonani, że załapią się na dofinansowanie, a jak zobaczyli stosy teczek u pojedynczych osób, to zwątpili, że się uda.
Będzie kolejna tura, ale przyjdzie na to poczekać.
Drugi nabór na inwestycje będzie przeprowadzony w 2025 roku i jak zapewnia Urząd Miejski w Bielsku-Białej, nabór zostanie poprzedzony komunikatami. Wystarczy śledzić stronę urzędu lub być na bieżąco z newsami publikowanymi przez portal bielsko.info. O pierwszym terminie naboru na granty w związku z OZE informowaliśmy na przełomie marca i kwietnia w tym artykule.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.