Foto
- 22 stycznia 2024
- wyświetleń: 9542
Przygniótł kobietę do ściany i uciekł. Na miejsce wypadku przyprowadziła go rodzina
W sobotę, 20 stycznia po godzinie 9.00 na ul. Listopadowej w Bielsku-Białej doszło do potrącenia. Rozpędzony Volkswagen Sharan zjechał na chodnik i potrącił kobietę. Sprawca potrącenia uciekł, spowodował kolejne zdarzenie drogowe i porzucił swój samochód. Na miejsce wypadku przyprowadzili go członkowie rodziny.
Sytuacja miała miejsca na odcinku ul. Listopadowej, który objęty jest zakazem ruchu. Z zakazu wyłączeni są mieszkańcy i pojazdy posiadające pozwolenie. Sytuacja, do której tam doszło była szalenie niebezpieczne. Pojazd uderzył w pieszą i docisnął ją do ściany kamienicy. Na ten moment nie wiadomo jak poważne są obrażenia kobiety. Sprawca uciekł pojazdem w stronę ul. Jana III Sobieskiego, gdzie uderzył w latarnię i kawałek dalej, tuż obok budynku sądu porzucił swój samochód. Uciekł pieszo.
Od samego początku było wiadomo, że policjanci są na tropie sprawcy. Jego zatrzymanie było kwestia czasu. Nim dotarli do niego mundurowi, mężczyzna wrócił na miejsce wypadku. To 40-letni obywatel Polski. Pierwsze badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Policjanci podjęli decyzję, że chcą zapoznać się z wynikami badań krwi kierowcy. Jak wstępnie ustalono, kierujący Volkswagenem nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Prawo jazdy stracił wiele lat temu za jazdę pod wpływem alkoholu.
Sytuacja miała miejsca na odcinku ul. Listopadowej, który objęty jest zakazem ruchu. Z zakazu wyłączeni są mieszkańcy i pojazdy posiadające pozwolenie. Sytuacja, do której tam doszło była szalenie niebezpieczne. Pojazd uderzył w pieszą i docisnął ją do ściany kamienicy. Na ten moment nie wiadomo jak poważne są obrażenia kobiety. Sprawca uciekł pojazdem w stronę ul. Jana III Sobieskiego, gdzie uderzył w latarnię i kawałek dalej, tuż obok budynku sądu porzucił swój samochód. Uciekł pieszo.
Od samego początku było wiadomo, że policjanci są na tropie sprawcy. Jego zatrzymanie było kwestia czasu. Nim dotarli do niego mundurowi, mężczyzna wrócił na miejsce wypadku. To 40-letni obywatel Polski. Pierwsze badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Policjanci podjęli decyzję, że chcą zapoznać się z wynikami badań krwi kierowcy. Jak wstępnie ustalono, kierujący Volkswagenem nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Prawo jazdy stracił wiele lat temu za jazdę pod wpływem alkoholu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Wypadki i kolizje
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Wypadki i kolizje" podaj